Rozgrywana w terminie 12-13 września impreza Red Bull Drift Masters Grand Finale przyciągnęła na PGE Narodowy nie tylko 50 tysięcy kibiców, ale też niemal pół setki zawodników, skłonnych z przytupem zakończyć sezon 2025. W licznym gronie Polaków, startujących w ostatniej rundzie największej serii driftingowej świata znalazł się również Paweł Korpuliński, który już podczas sesji kwalifikacyjnej pokazał, że należy się z nim liczyć, a lokalna widownia – nomen omen – dodaje mu skrzydeł.