Robert Kubica wygrał 24h Le Mans 2025 wraz z Ferrari. Inter Europol Competition triumfował w Le Mans w klasie LMP2 po raz drugi w swojej historii
Ferrari nie dało szans rywalom
Niemalże cały wyścig przebiega pod dyktando Ferrari 499P. Tercet aut z Maranello po starcie z dalszych pozycji już w trzeciej godzinie przebił się na czoło stawki. Potem nastąpiło kilka pojedynków w ramach zespołu AF Corse, w których kierowcy rozstrzygali pomiędzy sobą kolejność w stawce. Dzięki znaczącej przewadze tempa nad rywalami, Ferrari mogło spokojnie rozgrywać kwestię triumfu pomiędzy sobą. Nawet, kiedy w ostatnich godzinach w #51 pojawiły się błędy i problemy techniczne to dwa pozostałe auta były w stanie pilnować pierwszej pozycji.I faktycznie trzy auta na czele się przydały, ponieważ w trzech ostatnich godzinach do tej trójki dojechał Estre w #6 Porsche.
Ten jednak nie miał potem dalszych argumentów, aby zawalczyć w końcówce o wygraną. Tempo #50 i #83 okazało się zbyt mocne dla załog Penske. W ostatecznym rozrachunku to #83 wyszła górą z walki pomiędzy Ferrari. Kiedy o 16:00 w niedzielę zegar wybił 24 godziny, a potem na torze pojawiła się flaga w szachownicę to ten samochód zdobył pierwsze miejsce. Tym samym Robert Kubica, Yifei Ye i Phil Hanson wygrali 24h Le Mans 2025. To trzecie zwycięstwo dla Ferrari z rzędu. Natomiast Kubica i Ye zostali odpowiednio pierwszym Polakiem i Chińczykiem triumfującym w całej klasyfikacji 24h Le Mans.
Inter Europol odzyskał zwycięstwo w ostatniej chwili
Od samego startu polska załoga #43 była w bardzo dobrej dyspozycji. W pierwszych godzinach to było jednak trzecie miejsce za #29 TDS oraz #199 AO Racing by TF. Jednakże wraz z upływem czasu to polski Inter Europol Competition budował swoją pozycję. Za nim natomiast mocne tempo prezentował #48 VDS Panis i dwa auta Proton Competition – #9 i #11.
Ekipa z Małopola nie była doskonała, bo po drodze były błędy przy zjazdach do boksów. Samochód płatał drobne figle. Natomiast największym problemem była kara z ostatniej godziny za prędkość w alei serwisowej. Gdy żółto zieloni dostali takową to wydawało się, że zwycięstwo zostało utracone. Jednakże w ostatnich trzydziestu minutach Nick Yelloly narzucił mordercze tempo, którego Esteban Masson z #48 nie był w stanie powstrzymać. Na dwadzieścia minut przed metą #43 objęła prowadzenie i jego nie oddała już do mety. Dwa lata temu Inter Europol Competition wygrał pierwszy raz w 24h Le Mans w LMP2. Natomiast dziś Inter Europol Competition wygrał 24h Le Mans drugi raz w historii ekipy. Dokonali tego Nick Yelloly, Tom Dillmann i Kuba Śmiechowski, który też wygrał Le Mans drugi raz w karierze.
Porsche drugi raz z rzędu wygrało w LMGT3
Podobnie jak przed rokiem, Porsche Manthey znów wyszło górą w Le Mans. Początek wyścigu był bardzo pomyślny dla BMW czy Lexusa. Jednakże im dalej w las, tym lepiej radziły sobie #92 Porsche oraz #21 Ferrari AF Corse. Podczas gdy w nocy problemy doścignęły duet BMW, a #33 Corvette straciła czas w garażu, #92 i #21 jechały bez problemów. Dobre tempo prezentował duet Lexusa – zarówno #78, jak i #87. Niestety w ostatnich godzinach ta pierwsza załoga musiała pożegnać się z wyścigiem. Ostatecznie to #92 wpadła pierwsza na metę. Dla Porsche triumfowali Richard Lietz, Riccardo Pera i Ryan Hardwick. Jak na razie, Le Mans w LMGT3 należy całkowicie do niemieckiego producenta.
Wyniki 24h Le Mans 2025
Fot. FIA WECAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!