Minione GP Kanady wzbudziło emocje przede wszystkim rywalizacją George'a Russella i Maxa Vaerstappena, a także zderzeniem kierowców McLarena. Przyćmiły one sukces jednego z tegorocznych debiutantów, który zdobył w Montrealu swoje pierwsze podium. Mowa oczywiście o Andrei Kimim Antonellim.
Debiutant z Bolonii przełamał się na nowym dla siebie torze
Najmłodszy tegoroczny debiutant w Formule 1, Andrea Kimi Antonelli, stanął na nogi po trzech kolejnych wyścigach bez punktów. Dwa z nich to były wycofania z powodu problemów technicznych. Włoch zakwalifikował się na czwartym miejscu i wyprzedził lidera mistrzostw Oscara Piastriego na początku wyścigu. Następnie do końca utrzymał za sobą walczących kierowców McLarena.
Grand Prix Kanady: Zwycięzcy i przegrani
Antonelli przyznał, że zaczynał mieć problemy z oponami, gdy Piastri go dogonił.
– Szczerze mówiąc, miałem nadzieję, że wyścig dobiegnie końca — powiedział. – Patrzyłem nawet na ekran liczący okrążenia, ponieważ było to bardzo stresujące.
– Podczas ostatniego przejazdu trochę za mocno naciskałem za Maxem i ostatecznie zużyłem przednią lewą [oponę – przyp. red.]. Ostatnie kilka okrążeń było trudne, zwłaszcza widząc, jak Oscar zbliżał się coraz bardziej w strefie DRS. W pewnym momencie próbował nawet wyprzedzić na pierwszym zakręcie. Wymagało to dużego wysiłku.
Antonelli zwiększył dystans między nim a Piastrim, gdy obaj wyprzedzali dublowane samochody. Piastri ponownie się do niego zbliżył, ale został zaatakowany przez Lando Norrisa. Samochód bezpieczeństwa wyjechał po wypadku Norrisa i pozostał na torze do mety, zapewniając Antonellemu najlepsze miejsce w F1 do tej pory.
Młody Włoch zadowolony z wyniku
Wynik wiele znaczył, powiedział Antonelli, zwłaszcza po trudnych trzech wyścigach z rzędu z mojej strony. To zdecydowanie odebrało mi pewność siebie, ale to był najlepszy sposób na odbicie się.
Powiedział, że uczucie wejścia na podium było znacznie lepsze, niż sobie wyobrażał.
– Słysząc tłum wchodząc na podium, miałem gęsią skórkę. To zdecydowanie moment, który zapamiętam na bardzo długo.
– To daje ci zastrzyk energii, takie wyniki. Nie możesz kupić tego uczucia. To niesamowite uczucie i po prostu chcesz więcej.
– Myślę, że celem jest teraz próba utrzymania tego samego tempa i próba zdobycia większej liczby miejsc na podium, a miejmy nadzieję, że może pierwszego zwycięstwa, być może, w przyszłości.
Warto wspomnieć przy tym, że za sprawą swojego wyniku w Montrealu Antonelli jest trzecim najmłodszym kierowcą w historii, który stanął na podium F1. Młodsi od niego byli tylko Max Verstappen i Lance Stroll. Było to też pierwsze podium w Jedynce dla Włocha od blisko 16 lat. Po raz ostatni reprezentant Italii stanął na „pudle” w F1 podczas GP Japonii 2009 roku. Dokonał tego wtedy Jarno Trulli w barwach Toyoty.
Stroll nie zgadza się z Alonso. Bolid nadal jest wolny
Zdjęcie otwierające: LAT Images
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!