4h Barcelona co roku dostarcza nam ciekawe ściganie w ELMS połączone z zamieszaniem na torze I w sezonie 2025 nie było inaczej. Gwiazdą tego wyścigu było AF Corse, które jako załoga Pro-Am pokonała rywali z głównej klasy. Niestety trudny występ zaliczyły polskie Inter Europol Competition i Team Virage.
AF Corse najlepsze w szalonym 4h Barcelona 2025
Włoski zespół już wielokrotnie pokazywał się z dobrej strony odkąd zadebiutował w ELMS. Tym razem oprócz prędkości dopisało też szczęście. AF Corse dobrze wykorzystała początek wyścigu na spalenie czasu Francoisa Perrodo z brązową licencją. Kiedy już Francuz wykonał już swoją część pracy to Vaxiviere i Rovera mogli już iść tylko ku górze. Tu obydwaj panowie skorzystali na neutralizacjach wywoływanych przez auta LMP3, aby zbliżyć się do rywali i odrobić kilka pozycji. Taka strategia wprowadziła ich do czołowej szóstki w ostatniej godzinie.
I tu znów #83 dopisało szczęście, ponieważ w ostatnich dwudziestu minutach znów przerwano rywalizację. Taki układ zdarzeń był niezwykle dobry dla Vaxiviere, który na ostatni przejazd dostał nowe opony jako jedyny z czołówki. Taka przewaga oznaczała, że w niespełna dwa okrążenia zawodnik AF Corse dogonił I wyprzedził Daniela Juncadellę na ostatnim okrążeniu w drodze po zwycięstwo. To drugi raz w historii tej serii, gdy załoga Pro-Am wygrywa zmagania w Hiszpanii. Dwa lata temu było to TF Sport. Zaś w minioną niedziele dokonali tego Francois Perrodo, Alessio Rovera o Mattieu Vaxiviere w #83 AF Corse.
Fot. OrecaJamie Chadwick pobiła rekord z IDEC Sport
Załoga #18 była w tym wyścigu w kapitalnej dyspozycji i tak naprawdę tylko ostatnia neutralizacja pozbawiła ich zwycięstwa. Zadecydował tu brak świeżego kompletu opon w Orece tej ekipy na ostatni stint. Oprócz tego to Chadwick, Jaubert i Juncadella byli nieosiągalni. Początkowo zmagania układały się po mysli Duqueine, VDS Panis i Iron Lynx Proton. Jednakże im dalej w las, tym więcej ekip się wykruszyło z powodu problemów technicznych. W końcówce z tej trójki ostał się tylko Panis, który finiszował na trzecim miejscu. Zaś za jego plecami niepostrzeżenie czwarty był Vector Sport przed CLX Motorsport i autami Algarve Pro. Wyścig w tej klasie mocno ustawiły neutralizacje, z których większość odbywała się w systemie VSC, który umożliwia zjazd do boksu w jej trakcie. Dzięki temu różne auta przystępowały do ostatniej godziny z nieco różnymi poziomiami paliwa oraz stanem ogumienia.
Jak już wspomnieliśmy, najlepiej odnalazło się w tym AF Corse, które prędkością było blisko IDEC Sport, ale różnicę zrobiła tu kwestia ogumienia. Nadal jednak zespół wspierany przez markę Genesis może być z siebie zadowolony. Oprócz dobrego wyniku, w świat poszła także wieści o podium Jamie Chadwick. Brytyjka, zdobywając drugie miejsce, została najwyżej sklasyfikowaną kobietą w ogólnej klasyfikacji tej serii, poprawiając trzecią lokatę Sophii Floersch.
Fot. Inter Europol CompetitionTrudna niedziela dla Inter Europol Competition
Apetyty były zdecydowanie większe. Po mocnej formie Dillmanna w testach i treningach zapowiadało się mocne tempo #34 i #43 w 4h Barcelona 2025 ELMS. NIestety wszystko co dobre, skończyło się po starcie… Śmiechowski w #43 po pierwszych okrążeniach walczył o podium dla „piekarzy”. Niestety w dalszej części pierwszego przejazdu jego załoga oraz bliźniacza #34 zaczęły tracić tempo. Zaś potem #43 straciła sporo czasu w garażu przez awarię, a #34 wyleciała w żwir po kontakcie z autem z LMP3. Ostatecznie trzeba było radować wynik. W ogólnej tabeli wyników próżno szukać Oreki piekarzy w punktach. Natomiast w klasyfikacji załóg profesjonalnych LMP2 udało im się zdobyć kilka „oczek”.
Fot. Inter Europol CompetitionCLX najlepsze w LMP3, Turbo-Piekarze na podium
Pierwszy wyścig aut LMP3 trzeciej generacji przyniósł nam starego zwycięzcę w postaci CLX Motorsport znane wczesnej jako Cool Racing. Szwajcarski zespół przez cztery godziny nie miał sobie równych i nawet RLR MSport nie mogło nawiązać z tym autem walki. Ostatecznie RLR musiał zadowolić się drugą lokatą. Zaś podium dopełniła załoga #88 Inter Europolu w różowych barwach firmy BWT.
Iron Dames odczarowały pecha w 4h Barcelona 2025 w LMGT3
Żeńska załoga już przed rokiem była w drodze po zwycięstwo w inauguracyjnym wyścigu tej klasy w ELMS. NIestety wówczas na drodze stanęła paniom usterka techniczna. Natomiast w miniony weekend zadziałał zarówno samochód, jak i odświeżony skład zawodniczek, na szczęściu do neutralizacji kończąc.
Fot. Iron DamesZa Iron Dames na podium znalazło się jedno z siedmiu Ferrari 296 w postaci #57 Kessel Racing. Natomiast „pudło” dopełniło drugie Porsche w rękach Proton Competition. W drugiej połowie klasy znalazły się debiutujące w LMGT3 w ELMS McLaren i Corvette. Natomiast Mercedes Iron Lynx pomimo dobrych osiągów przez większość wyścigu i walki o podium, ostatecznie nie dojechał do mety przez awarię.
Klasyfikacja generalna ELMS po 4h Barcelona 2025
Z racji tego, że mamy dwa systemy klasyfikacji załóg LMP2 to namy dwóch liderów. Ogólnie wyścig wygrało AF Corse i to ono prowadzi w punktacji przed IDEC Sport. Jednakże równolegle mamy też osobne klasyfikacje dla LMP2 i LMP2 Pro-Am. I z racji tego, że ta pierwsza z klas jest wyżej w hierarchii to właśnie Juncadella z Jaubertem i Chadwick prowadzą. W związku z tym, że 4h Barcelona otwierało sezon 2025 w ELMS to w każdej z tych klas wynik wyścigu determinowal kolejność w „generalce”.
Następna runda za miesiąc w Le Castellet
Czwartego maja czeka nas drugi wyścig ELMS, tym razem na Paul Ricard, które będzie próbą dla załóg jadących w Le Mans. Natomiast zanim przyjdzie maj, to w najbliższą sobotę IMSA rozegra sprint w GP Lond Beach z udziałem aut GTP i GTD. Zaś w niedzielę wielkanocną drugą rundę w tym roku rozegra WEC, które pojedzie 6h Imola. W tym samym czasie na Spa w swoich pierwszych wyścigach w Prototype Cup Germany wystartuje Maksymilian Angleard.
Wyniki 4h Barcelona 2025 ELMS
Fot. Alkamel ELMSAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!