Roman Biliński nie zaliczy sprintu Formuły 3 Bahrajnie do udanych. Polak przez uszkodzenia przedniego skrzydła w początkowej fazie wyścigu stracił szansę na dobry wynik. Wyścig zwyciężył Nikola Tsolov, który po fantastycznej walce pokonał Freddiego Slatera i Tuukkę Taponena.
Roman Biliński stracił szansę przez uszkodzenia
Początek wyścigu sprinterskiego F3 był niezwykle szalony. Od samego początku kierowcy walczyli ze sobą, wyprzedzali się, wyjeżdżali poza tor i dochodziło też do sporej ilości mniejszych kolizji. Nie uniknął ich też Roman Biliński, który na początkowych okrążeniach uszkodził sobie przednie skrzydło. Początkowo nie przeszkodziło mu to w walce i Polak wcale nie tracił pozycji, a nawet potrafił je zyskiwać. Niestety na końcu ósmego okrążenia kierowca Rodin Motorsport musiał zjechać do pit stopu i wymienić skrzydło. Z tego powodu spadł na 28. pozycję. Reszta wyścigu była dla Bilińskiego sesją testową. Dzięki ostatniej neutralizacji Polak wrócił do peletonu i na ostatnich dwóch okrążeniach zyskał kilka pozycji, ostatecznie zajmując 19. pozycję na mecie.
Fenomenalna walka o zwycięstwo
Tymczasem z przodu działo się niezwykle dużo. Po starcie z pole position Dufek utrzymał prowadzenie, lecz stracił je na 3. okrążeniu. Nowym liderem został debiutujący w serii Freddie Slater, który w pierwszym swoim wyścigu w F3 pokazał się z fenomenalnej strony. Na pierwszym okrążeniu Brytyjczyk odważnie wyprzedził Stenshorne’a po zewnętrznej czwartego zakrętu. Prowadzenie zyskał za to atakując na pierwszym hamowaniu. Na 4. kółku ujrzeliśmy pierwszą neutralizację, spowodowaną zatrzymaniem się na torze Ugo Ugochukwu. Po restarcie Freddie Slater utrzymał prowadzenie, a na drugą pozycję awansował Tsolov, który później rzucił wyzwanie także liderowi.
Nikola Tsolov i Freddie Slater stoczyli wyśmienitą walkę o zwycięstwo w sprincie. Fot. Formula 3 / XSlater fenomenalnie się bronił, odpierając ataki przez kilka okrążeń. Uległ dopiero na 11. okrążeniu. Tsolov objął prowadzenie i gdy wydawało się, że będzie mógł bez problemu dowieźć zwycięstwo, potrzebna była kolejna neutralizacja. Tym razem w pierwszym zakręcie zderzyli się Ivan Dominguez i Joshua Dufek. Interwencja samochodu bezpieczeństwa trwała trzy okrążenia. Na ostatnich dwóch kółkach wyścigu wznowiono ściganie i Freddie Slater rzucił się do ataku na zwycięstwo. Brytyjczyk musiał też uważać na to co za nim, gdyż drugie miejsce próbował mu zabrać Tuukka Taponen. Ostatecznie mimo kilku prób żaden manewr w czołówce się nie powiódł. Nikola Tsolov triumfował w sprincie w Bahrajnie, drugie miejsce zajął Freddie Slater, a trzeci był Tuukka Taponen.
Klasyfikacja przejściowa F3 po sprincie. Gdzie Biliński?
Liderem w tabeli pozostaje Rafael Camara, z liczbą 30 punktów. Brazylijczyk w sprincie miał problemy z ruszeniem na starcie, spadł na koniec stawki, ale pojechał świetną resztę wyścigu i dojechał na 12. miejscu. Na drugie miejsce w klasyfikacji awansował Martinius Stenshorne, który do lidera traci dziesięć punktów. Czołową trójkę, z liczbą 19. punktów, zamyka Noah Stromsted, a równą liczbę punktów z Duńczykiem ma Theophile Neal. Roman Biliński spadł w punktacji na 11. pozycję. Pełną klasyfikację generalną przedstawiamy w osobnym artykule, które znajdziecie klikając tutaj.
Przed nami jeszcze wyścig główny F3 w Bahrajnie
Sprint był dopiero preludium do najważniejszego wydarzenia weekendu Formuły 3 w Bahrajnie. W niedzielę 13 kwietnia, o godzinie 11:55 odbędzie się wyścig główny. Drugi raz w tym sezonie z Pole Position wystartuje Rafael Camara. Junior Ferrari wygrał kwalifikacje zarówno podczas pierwszej rundy w Australii, jak i czasówkę w Bahrajnie. Na drugim polu startowym ustawi się Callum Voisin, a za nim wystartują Charlie Wurz i Christian Ho. Podobnie jak w sobotnim sprincie, Roman Biliński wystartuje z 19. miejsca i będzie musiał wspinać się w górę tabeli, a przede wszystkim postarać się uniknąć zamieszania, które podczas wyścigów F3 w Bahrajnie jest wszechobecne.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!