James Vowles podpisał nowy kontrakt z zespołem Williams. Brytyjczyk pozostanie w ekipie na wiele lat. Stawia jasne cele. Chce wygrywać mistrzostwa świata.
Zostanie w Williamsie na kolejne lata
Atlassian Williams Racing właśnie ogłosił, że James Vowles podpisał wieloletni kontrakt. Jest szefem zespołu od 2023, jedynie trzecim w historii ekipy w F1.
Brytyjczyk wcześniej pracował z Rossem Brawnem podczas zwycięskiej kampanii zespołu Brawn GP w 2009. Był obecny podczas transformacji ekipy w zespół fabryczny Mercedesa w 2010. Opuścił stajnię z Brackley w 2022.
James Vowles w ciągu dwóch lat zmienił Williamsa w zespół z końca stawki w solidną ekipę ze środka. Obecnie zajmują piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W zeszłym roku skłonił Carlosa Sainza do podpisania wieloletniego kontraktu.
– Z przyjemnością podpisuję nowy kontrakt z Atlassian Williams Racing, który od momentu, gdy przekroczyłem próg, stał się dla mnie domem. Ten kultowy zespół dał mi już niesamowite wspomnienia i wszyscy jesteśmy zjednoczeni w naszej ambicji, aby budować na naszym dziedzictwie i ponownie wygrywać Mistrzostwa Świata. Przez ostatnie dwa lata skupialiśmy się na naprawianiu fundamentów i teraz mamy platformę, aby walczyć o chwałę w nadchodzących latach – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Jamesa Vowlesa na stronie zespołu.
Ambicje na walkę o mistrzostwo świata
James Vowles od dłuższego czasu zaznaczał, że ambicją zespołu jest walka o mistrzostwo świata w nadchodzących latach. W obecnym sezonie zespół radzi sobie bardzo dobrze, ale od początku roku nie rozwijają już auta. Wszystkie siły skupiają się na przyszłym sukcesie, którego Brytyjczyk oczekuje w 2027 i 2028.
– Jesteśmy zachwyceni, że James podpisał nowy kontrakt z Atlassian Williams Racing i poświęcił swoją przyszłość na wypełnienie misji, którą wspólnie realizujemy. Wniósł doświadczenie, energię i strategiczne przywództwo do zadania przywrócenia Williamsowi najwyższego stopnia podium. Jeszcze tam nie jesteśmy, ale można wyczuć dynamikę, którą budujemy w Grove i jesteśmy podekscytowani tym, co nas czeka – pisze Matthew Savage, prezes Atlassian Williams Racing i Dorilton Capital.
W rozmowie z The Race, James Vowles wyjawił, że ambicje Williamsa są odważne i duże. Właśnie z tego powodu podpisał z nimi dalszy kontrakt. Nie chce zawsze walczyć w środku stawki. Chce uczynić z zespołu mistrzów świata.
– To odważne, bo dziś nie jesteśmy nawet blisko stanu, żeby to zrobić. Ale inwestycja, którą robimy, jest właśnie po to. Nie po to, żeby zająć czwarte lub trzecie miejsce. Chodzi o to, aby móc ponownie wygrać mistrzostwa świata. I to jest jasne oświadczenie woli obu stron w tej sprawie. Chodzi tylko o czas, jaki to zajmie. Uważam, że to odważne posunięcie, ponieważ wzięliśmy zespół, który, szczerze mówiąc, był nigdzie w zeszłym roku. W tym roku radzimy sobie lepiej, ale nie jesteśmy nawet blisko czołówki. To monumentalny skok – powiedział otwarcie 45-latek.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!