Kierowca z Gdańska po bardzo dobrym sezonie, został doceniony przez organizatorów prestiżowej imprezy. Dzięki otrzymanej dzikiej karcie, Tasiem będzie mógł powalczyć w finale Drift Masters rozgrywanym 12-13.09.2025 na PGE Narodowym w Warszawie. Drift Masters to jedne z najważniejszych driftingowych zawodów na świecie, w których rywalizują najlepsi zawodnicy z dwudziestu krajów.
Dobry sezon
Tasiemski w sezonie 2025 spisuje się bardzo dobrze. Jeszcze przed ostatnimi zawodami, został mistrzem Drift Open w klasyfikacji Masters, wygrywając wszystkie trzy rundy. Solidny wynik punktowy umożliwił zawodnikowi z Gdańska zdobycie tytułu, bez konieczności startu w ostatniej rundzie. Popularny „Tasiem” bardzo dobrze spisuje się również w Driftingowych Mistrzostwach Polski. Na półmetku zawodów, po dwóch rundach Łukasz jest liderem klasyfikacji generalnej. Już w ostatni weekend sierpnia, kierowca przystąpi do trzeciej rundy DMP rozgrywanej w Kielcach. Organizatorzy Drift Masters, dostrzegli dobre wyniki Tasiemskiego i zdecydowali się nagrodzić go dziką kartą na finałowe zawody.
Światowa czołówka
W drugi weekend września do stolicy Polski przyjadą najlepsi driftingowi kierowcy na świecie. Tym bardziej cieszy szansa, którą otrzymał gdańszczanin. Po fenomenalnym sezonie Tasiemski będzie miał okazję sprawdzić się z najlepszymi zawodnikami.
– Strasznie się cieszę i jestem bardzo dumny, że będę mógł reprezentować nasz kraj i moje miasto, na tak naprawdę największym wydarzeniu driftingowym na tej planecie. Dostałem dużo pytań, czy wystąpie w Warszawie, cieszę się, że w końcu mogę powiedzieć o tym oficjalnie. Dam z siebie wszystko, bardzo dziękuję organizatorom za zaufanie i danie mi szansy. Na starcie pojawi się ponad pięćdziesięciu najlepszych na świecie kierowców. W piątkowych kwalifikacjach dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że będę mógł w sobotę rywalizować w parach. Dziękuję również moim głównym sponsorom Kebs on Rolin oraz Q8Oils. Do zobaczenia w Warszawie – powiedział po otrzymaniu dzikiej karty Łukasz „Tasiem” Tasiemski.
Szansa na walkę z najlepszymi
Zawody Drift Masters podzielone są na dwie części. W piątek odbędą się kwalifikacje, gdzie sędziowie ocenią przejazdy ponad pięćdziesięciu zawodników. Dla części z nich będzie to jedyna okazja, żeby pokazać się na PGE Narodowym. W sobotnich zawodach w parach, wystartuje trzydziestu dwóch kierowców z najlepszymi wynikami w kwalifikacjach. Rywalizacja odbywa się w parach w systemie pucharowym. Każdy kierowca odbywa dwa przejazdy, najpierw jako uciekający potem goniący. O lepszym z pary decydują sędziowie, wygrany awansuje dalej, przegrany żegna się z zawodami. Tak zaplanowany system zawodów gwarantuje niesamowite emocje dla kibiców. Zawodnicy natomiast muszą być cały czas skoncentrowani, tutaj jeden mały błąd, może zdecydować o wyniku całych zawodów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!