Ollie Bearman otrzymał surową karę do GP Wielkiej Brytanii. Naruszył warunki czerwonej flagi. Uderzył w bandy podczas ostatniej sesji treningowej.
Ollie Bearman stracił kontrolę w FP3
Ollie Bearman otrzymał karę do GP Wielkiej Brytanii. Kierowcy zjeżdżali do boksów po tym, gdy Gabriel Bortoleto rozbił się pod koniec FP3, utknął w pułapce żwirowej i wywołał czerwoną flagę. Sesja została przerwana.
Brytyjczyk stracił kontrolę nad bolidem przed wjazdem do alei serwisowej i uderzył w bandy. Uszkodził nos i przednie skrzydło w swoim bolidzie.
Wcześniej podczas ostatniej sesji treningowej przed GP Wielkiej Brytanii Bearman również spowodował czerwoną flagę, po tym jak część odleciała z jego VF-25.
Surowa kara
Sędziowie stwierdzili, że incydent zdarzył się podczas czerwonej flagi. Przepisy jasno przewidują karę w takim przypadku i Ollie Bearman jej nie uniknął.
20-latek zostanie przesunięty o 10 miejsc na miejscu startowym do jutrzejszego wyścigu. Otrzymał również 4 punkty karne do superlicencji i łącznie ma ich teraz 8.
Jak czytamy w dokumencie FIA, kierowca Haasa natychmiast nie zwolnił zgodnie z przepisami, gdy wywieszono czerwoną flagę. Sędziowie nie mieli wątpliwości, że doszło do naruszenia zasad. Bearman był szybszy na okrążeniu, gdy zjeżdżał do garażu niż na poprzednim ,,w normalnych warunkach wyścigowych”. Przyspieszył do prędkości 260 km/h.
Co więcej, Bearman stracił kontrolę przed wjazdem do alei serwisowej. Brytyjczyk tłumaczył się, że źle ocenił temperaturę hamulców, które okazały się zbyt zimne. Sędziowie nie uznali tego za okoliczność łagodzącą.
Karę do GP Wielkiej Brytanii również ma Kimi Antonelli. Włoch otrzymał ją w wyniku wypadku w Austrii na 1. okrążeniu. Wjechał w Maxa Verstappena i w konsekwencji zostanie przesunięty o 3 miejsca na polu startowym.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!