Toto Wolff przyznał, że prowadzi rozmowy z Maxem Verstappenem. Nie chce dyskutować o kontrakcie publicznie, lecz prywatnie. Niczego nie wyklucza. Nawet Russella i Verstappena jako kolegów zespołowych w Mercedesie.
Wolff niczego nie wyklucza
Na piątkowej konferencji prasowej w Austrii Toto Wolff zajął stanowisko w sprawie kontraktu George’a Russella. Szef zespołu Mercedesa jeszcze jest w trakcie negocjacji nowej umowy z Brytyjczykiem. 27-latek wczoraj wyjawił, że ekipa z Brackley prowadzi rozmowy z Maxem Verstappenem.
– W naturze tego sportu leży to, że rozmawia się o ludziach, czy to w samochodzie, w fabryce czy na torze wyścigowym. Najważniejsze jest, aby trzymać się swoich wartości. Dla mnie oznacza to bycie integralnym i pokornym w stosunku do sytuacji, z szacunkiem dla ludzi. To właśnie staramy się robić w zespole – powiedział Austriak.
Russell i Verstappen w jednym zespole?
Wolff wypowiedział się o możliwości połączenia dwóch doświadczonych kierowców. Jak na razie w Mercedesie jeździ nowicjusz Kimi Antonelli i George Russell. To już czwarty sezon Brytyjczyka w zespole.
– Są plusy i minusy tego, że dwóch kierowców ostro ze sobą walczy. Widzieliśmy przykłady, w których to działało, i inne przykłady, w których nie. A jeśli chodzi o sytuację kontraktową, wiesz, że nasz sport to presja, ciągła presja. Niezależnie od tego, czy jesteś w samochodzie, czy poza samochodem, po prostu musisz sobie z tym poradzić – przyznał Wolff.
Mercedes dobrze wie, co to znaczy mieć dwóch rywalizujących ze sobą kierowców. Nico Rosberg i Lewis Hamilton byli kolegami zespołowymi w latach 2013-2016 i przyjaciółmi z dzieciństwa. Gdy zespół zaczął dominować w Formule 1 w 2014 w erze hybrydowej, często dochodziło między nimi do napięć. W 2016 walka o mistrzostwo świata była wyjątkowo zacięta, czego symbolem stało się ich zderzenie w Barcelonie.
– Uważam, że kiedy zostajesz umieszczony w strefie komfortu, czasami to w rzeczywistości jest bardziej szkodliwe dla osiągów niż utrzymywanie pewnej presji w systemie – powiedział 53-latek.
Wolff nie flirtuje z Verstappenem
Szef zespołu Mercedesa szczerze, acz niechętnie potwierdził, że prowadzi rozmowy z Maxem Verstappenem. Holender ma kontrakt z Red Bullem do końca 2028, ale nieustannie trwają spekulacje na temat jego przyszłości.
– Chcę, żeby rozmowy odbywały się za zamkniętymi drzwiami, a nie na korytarzach. Mamy kilku kierowców, którzy są w naszym programie od dłuższego czasu, kierowców, z których jestem bardzo zadowolony, kierowców, którzy świetnie sprawdzą się w przyszłości zespołu. Więc sytuacja jest trochę inna – kontynuował Toto Wolff.
Austriak przyznał, że sytuacja jest skomplikowana. Kimi Antonelli uważany jest przez wielu za kierowcę na miarę Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. Ostatnio Wolff powiedział, że myśli o trzyletnim planie rozwoju dla 18-letniego Włocha.
– Zdefiniuj flirtowanie. Nie, nic się nie zmieniło. Nie ma flirtu w tym sensie. Możesz flirtować lub prowadzić rozmowy – odpowiedział Wolff na pytanie, czy flirtuje z Verstappenem.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!