Chociaż to duet McLarena wydaje się obecnie najmocniejszy, to Max Verstappen wciąż może zostać Mistrzem Świata Formuły 1 sezonu 2025. Holender przyznał, że swój piąty tytuł wolałby zdobyć przed ostatnim wyścigiem.
Mistrz świata wspomina pamiętny wieczór
Max Verstappen ma w tej chwili z pewnością swój najtrudniejszy sezon w walce o tytuł mistrzowski od roku 2021. Holender zapewnił sobie pierwszy tytuł pod koniec tamtego sezonu w wyrównanej walce z Lewisem Hamiltonem. Rozstrzygnięcie padło w dramatyczny i kontrowersyjny sposób podczas GP Abu Zabi.
W wywiadzie dla magazynu „Formule1” Verstappen przyznał, że nie chciałby „powtórki z rozrywki”:
– Nie chcę ponownie przeżywać tej niedzieli, wolałbym tego nie robić, ponieważ obawiałbym się zawału serca dla siebie. Cały sezon był bardzo intensywny, z pojedynkiem na ostatnim okrążeniu ostatniego wyścigu.
Obaj kierowcy dotarli do ostatniego wyścigu z remisem punktowym. Hamilton prowadził przez większość wyścigu i był na dobrej drodze do zdobycia rekordowego ósmego tytułu. Było tak dopóki wypadek Nicholasa Latifiego nie spowodował wyjazdu samochodu bezpieczeństwa na 5 okrążeń przed końcem.
Ówczesny dyrektor wyścigu Michael Masi nakazał tylko dublowanym samochodom między Verstappenem a Hamiltonem, aby wyprzedziły samochód bezpieczeństwa. Ta decyzja, która była sprzeczna z ustaloną procedurą, spowodowała sprint na jedno okrążenie do mety.
Na świeższych oponach Verstappen wyprzedził Hamiltona, wygrywając wyścig i mistrzostwo. Mercedes natychmiast złożył protest, który został oddalony przez sędziów.
Verstappen vs Hamilton. Najlepsza rywalizacja w F1 od lat
FIA później przyznała, że wystąpił błąd ludzki i zainicjowała zmiany w kontroli wyścigu. Wchodziło w nie odejście Masiego i wprowadzenie zmienionych zasad samochodu bezpieczeństwa na sezon 2022.
Verstappen powiedział, że nie ma ochoty oglądać żadnej kinowej wersji tego sezonu, pomimo plotek, że kampania 2021 może kiedyś zostać zaadaptowana na film.
– Cóż, nie muszę oglądać siebie później w kinie. Ale cały ten sezon był bardzo intensywny, z dwoma zespołami, które poszły na całość.
– I to jest coś, co trzeba podziwiać, i to jest dobre dla tego sportu. Dwa zespoły, które popełniły tak mało błędów przez cały sezon, to było naprawdę piękne i wyjątkowe – wspominał Holender.
Zakończenie wywołało debatę, która trwa do dziś. Wielu krytyków wskazywało na niespójności w sposobie, w jaki FIA stosowała własne przepisy. Jednak niewielu w padoku lub szerszej publiczności obwiniało samego Verstappena. Nie wpłynął on na decyzję Masiego, ale wykorzystał okazję perfekcyjnie. Mimo to fani Mercedesa i Hamiltona pozostali niezadowoleni.
Tak, czy inaczej GP Abu Zabi 2021 zostanie zapamiętane jako to, gdzie Verstappen wygrał wyścig i zdobył tytuł w ostatnich chwilach tego, co wielu nadal uważa za największą bitwę o mistrzostwo Formuły 1, jaka kiedykolwiek miała miejsce. Bezsprzecznie polscy fani F1 zapamiętają „nurkowanie” Holendra, jak i emocje do ostatniego zakrętu toru Yas Marina.
Zdjęcie otwierające: Getty Images / Red Bull Content Pool
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!