W sobotę podczas sprintu okazał się zeszłoroczny mistrz F3, czyli Leonardo Fornaroli. Natomiast w niedzielę w deszczowych warunkach najlepszy był Alex Dunne. Irlandczyk świetnie spisał się w deszczu i powrócił na fotel lidera mistrzostw.
Fornaroli najlepszy w sprincie
Leonardo Fornaroli startował z 3. pola, ale już w pierwszym zakręcie objął prowadzenie. Z tyłu stawki doszło do kolizji i Luke Browning odpadł z rywalizacji. Richard Verschoor obrócił się na Eau Rouge, na szczęście ominął bandy i nikt nie uderzył w Holendra. To wszystko spowodowało wirtualną neutralizację, który po chwili przemienił się w wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Holender zjechał do alei i wycofał swój bolid z powodu zbyt dużych zniszczeń po kolizji w La Source.
Koniec 3. okrążenia i samochód bezpieczeństwa zjechał z toru. Podczas restartu w czołówce nie doszło do żadnych zmian, jedynie Dunne wyprzedził Miyatę w walce o 8. lokatę. Na powtórce pokazano, jak z bolidu Martiego odleciała lewa lotka z przedniego skrzydła. Po chwili Maini został kolejnym kierowcą, który wycofał się ze sprintu. 9. okrążenie i Martins pokonał Goethe w pojedynku o ostatnie miejsce na podium.
3 kółka później Martins próbował wyprzedzić Cordeela i zderzyli się, spowodowało to, że Belg z uszkodzonym zawieszeniem wylądował w żwirze. Drugi raz na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Większość stawki zaryzykowała i zjechała do mechaników po świeże opony, na starym ogumieniu pozostało zaledwie 5 zawodników.
14. okrążenie i Fornaroli przeprowadził drugi udany restart, Mini wyprzedził Goethe i awansował na 3. lokatę. Natomiast zawodnicy na miękkich oponach zaczęli przebijać się przez rywali, którzy nie zjechali do pit-lane. Dunne popisał się bardzo odważnym atakiem od wewnętrznej w jedynce na Stanku. Irlandczyk walczył z Martim na prostej Kemmel, Stanek wykorzystał to i wrócił na 6. pozycje wyprzedzając juniora McLarena w piątce. Sami Meguetounif zatrzymał się na torze podczas przedostatniego okrążenia i trzeci raz wyjechał samochód bezpieczeństwa.
Leonardo Fornaroli przekroczył linię mety przy żółtych flagach i wygrał drugi sprint z rzędu. Tuż za nim dojechał Victor Martins, a trzeci Gabriele Mini. Włoch po sprincie tracił zaledwie 8 punktów do lidera mistrzostw, Richarda Verschoora.
Deszczowy wyścig
W niedziele na zawodników czekały deszczowe warunki i okrążenie formujące zaczęło się za samochodem bezpieczeństwa. Dyrekcja wyścigu oczywiście zdecydowała się na lotny start. Kilka okrążeń za samochodem bezpieczeństwa i w końcu Alex Dunne otrzymał pozwolenie na rozegraniu startu. Stanek już w pierwszym zakręcie pokonał Miyate i awansował na drugą lokatę. Jednak Japończyk odzyskał pozycje w Les Combes. Irlandczyk od początku narzucił świetne tempo i po pierwszym okrążeniu miał prawie 2 sekundy przewagi.
Jednak Dunne już podczas 4. okrążenia narzekał na swoje opony, a Miyata zaczął powoli się do niego zbliżać. Verschoor i Fornaroli walczący o mistrzostwo mieli spore problemy w tych warunkach. Mini pokonał kierowcę Invicty w pojedynku o 7. miejsce. Pierwsza piątka jechała bardzo blisko siebie, każdy utrzymywał się mniej więcej w sekundzie za rywalem przed sobą. Podczas 7. okrążenia zobaczyliśmy pierwszych kierowców z końca stawki zakładających nowe deszczowe opony. Czwarty Martins i siódmi Mini otrzymali ostrzeżenie za limity toru.
Szalona końcówka i zwycięstwo Dunne’a
Podczas 10. okrążenia Francuz otrzymał 5 sekund kary za kolejne przekroczenie limitów toru. Na tym samym kółku zawodnicy z pierwszej dziesiątki zaczęli odwiedzać swoich mechaników po nowe opony, a Martins otrzymał kolejną karę, która kompletnie zrujnowała jego wyścig. Beganovic popisał się świetnym manewrem na Martim od wewnętrznej w Pouhon. Rozpadało się na torze, a w międzyczasie ostatni zawodnicy z czołówki zjechali do pit-lane. Luke Browning obrócił się wyjeżdżając z alei, a Dunne obronił się przed atakiem Stanka o prowizoryczne prowadzenie. Goethe jako jedyny pozostał na starych oponach, ale Irlandczyk poradził sobie z nim od zewnętrznej w Pouhon.
Czech został przyblokowany przez zjeżdżającego Goethe i Miyata wyprzedził go, a w jedynce stracił pozycje na rzecz Lindblada. Japończyk obrócił się, ale na jego szczęście spadł tylko na 4. pozycje. Browning mimo błędu po wyjeździe z pit-lane wyprzedził Martiego i był już na 5. miejscu. Podczas 18. okrążenia Montoya obrócił się w Eau Rouge i zgasł mu silnik. Spowodowało to wyjazd samochodu bezpieczeństwa.
Podczas neutralizacji doszło do awarii w bolidzie Olivera Goethe, przez co sędziowie zdecydowali się na czerwoną flagę. Wyścig nie został już wznowiony i wygrał go Alex Dunne, drugi dojechał Arvid Lindblad, a trzeci Roman Stanek.
Klasyfikacja generalna po Belgii
Alex Dunne powrócił na fotel lidera mistrzostw z dorobkiem 137 punktów, drugie miejsce zajmuje Richard Verschoor, który traci do niego 15 „oczek”. Podium zamyka zwycięzca wczorajszego sprintu, Leonardo Fornaroli.
Klasyfikacja F2 2025. Aktualna punktacja kierowców i zespołów
Następna Runda: Hungaroring 1-3 sierpnia
Za tydzień zawodnicy pojawią się na położnym obok Budapesztu torze Hungaroring. Będzie to ostatnia runda przed miesięczną przerwą wakacyjną. Rok temu w sprincie najlepszy był Kush Maini, a w wyścigu głównym najlepszy okazał się świetny tamtego dnia Kimi Antonelli.
Kalendarz F2 2025. Gdzie i kiedy pojadą pretendenci do F1?
Wyniki sprintu F2 na Spa-Francorchamps 2025
Fot. FIAWyniki wyścigu F2 na Spa-Francorchamps 2025
Fot. FIAAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!