Sobotnie kwalifikacje do GP Belgii były kolejnym pokazem siły kierowców McLarena. Tym razem lepszą pozycję na starcie wywalczył Lando Norris. Niespodziewanie Max Verstappen nie znalazł się w TOP 3 sesji.
Lando Norris z najlepszym czasem w sobotę
Na pojedynczym okrążeniu w Spa-Francorchamps McLaren pozostaje bezkonkurencyjny. Kwalifikacje GP Belgii ułożyły się po myśli ekipy z Woking, której bolidy zajęły 1. rząd. Z pole position do niedzielnego wyścigu ruszy Lando Norris przed Oscarem Piastrim i Charlesem Leclerkiem.
GP Belgii: Piastri i Verstappen w 1. rzędzie do sprintu
GP Belgii: Verstappen wygrał swój dwunasty sprint
Kwalifikacje GP Belgii. Q1: Hamilton i Antonelli znów bez awansu
Pierwsza część kwalifikacji zaczęła się od dwóch incydentów w alei serwisowej. Najpierw Oliver Bearman został wypuszczony z garażu przed Fernando Alonso i prawie zderzył się z Hiszpanem. Następnie Nico Hulkenberg próbował wjechać do kolejki opuszczającej pit lane przed Lancem Strollem. Skończyło się to tym, że Kanadyjczyk przejechał kołem po przednim skrzydle Niemca i konieczna była wymiana nosa w Sauberze. Pierwszy incydent sędziowie puścili płazem, a drugi mają rozstrzygać później.
Na pierwsze przejazdy dość szybko wyjechała większość stawki poza kierowcami Red Bulla, Mercedesa i Gabriela Bortoleto. Pierwsze czasy ustanowili kierowcy McLarena. Część kierowców nie kończyła okrążenia pomiarowego i zjeżdżała z powrotem do garażu. Warunki na torze stopniowo się poprawiały, a z nimi czasy poszczególnych zawodników.
Finalnie mieliśmy niemal powtórkę z piątkowej „czasówki”. Znów nie awansowali Kimi Antonelli i Lewis Hamilton. Włoch miał za słabe czasy do awansu do Q2, a Brytyjczyk pierwotnie przeszedł dalej, ale chwilę później czas jego drugiego przejazdu został anulowany. Nie udało mu się utrzymać bolidu w limitach toru w 4. zakręcie Spa-Francorchamps. Przez to do Q2 przeszedł Gabriel Bortoleto. Nie awansowali także Franco Colapinto i kierowcy Astona Martina, którzy celowali w miejsca w TOP 10.
Q2: tylko Bortoleto znów w TOP 10
Druga część kwalifikacji przebiegła bez poważniejszych incydentów. Jedynie Oliver Bearman miewał problemy z utrzymaniem linii przejazdu w niektórych zakrętach.
Z grona kierowców, którzy w piątek niespodziewanie weszli do ostatniej sesji „czasówki”, tylko Gabriel Bortoleto zdołał dokonać tego po raz drugi. Kierowcy Haasa, Pierre Gasly, Nico Hulkenberg i Carlos Sainz zakończyli swoje przejazdy na Q2.
Kwalifikacje GP Belgii. Q3: poślizg zepsuł przejazd Verstappena
Trudno powiedzieć, czy pozycja startowa będzie absolutnym atutem na starcie w Spa-Francorchamps, ale kierowcy w Q3 i tak nie odpuszczali. Strata Maxa Verstappena do kierowców McLarena była wyraźna po pierwszych przejazdach, ale o poprawę mógł wciąż powalczyć. Niestety wjazd w pierwszy zakręt nie wyszedł Holendrowi podczas drugiej próby i chociaż dokończył okrążenie, to starczyło ono tylko na P4. Niespodziewanie w TOP 3 mistrza świata zastąpił Charles Leclerc. W niedzielę z pierwszego rzędu ruszą obaj kierowcy ekipy z Woking.
Zadowoleni ze swoich rezultatów z Q3 mogą być także Alexander Albon i Yuki Tsunoda. Japończyk w końcu był w stanie zakwalifikować się wyżej od obu kierowców Racing Bulls. Z kolei Taj rozpocznie niedzielną rywalizację z P5.
Wyniki kwalifikacji do GP Belgii F1 2025
Źródło: FIADeszcz w Ardenach może znów padać w niedzielę
Prognozy na niedzielę wskazują, że czeka nas drugi z rzędu wyścig w deszczu. Kibice liczą raczej na podobne emocje jak ostatnio na Silverstone, niż na te sprzed 4 lat na Spa-Francorchamps. Może być tak, że Lando Norris znowu skorzysta na mokrej pogodzie. Dla niego to także domowy wyścig jak dla Maxa Verstappena. Prawdopodobny jest też scenariusz, że Oscar Piastri pokaże się z lepszej strony niż w swoich dwóch ostatnich występach. Z pewnością Charles Leclerc również będzie się starał wywieźć z Belgii jak najlepszy rezultat. Jednak biorąc pod uwagę, że obok niego będzie jechał Max Verstappen, to podium może być poza zasięgiem. Wiele zależy przede wszystkim od niedzielnych warunków, jakie kierowcy zastaną w Ardenach. Start wyścigu o 15:00 czasu polskiego.
Transmisja F1 2025
Zdjęcie otwierające: McLaren / X
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!