Christian Horner zabrał głos w sprawie nowego limitu wagowego na sezon 2026. Według szefa Red Bull Racing, zespoły F1 będą zmuszone do wydawania większych środków finansowych, aby zrealizować ten zapis.
Horner bije na alarm
Rewolucja techniczna F1 2026 obejmie nie tylko obszar aerodynamiki, podwozia, ale i silników. Zmniejszy się wykorzystanie efektu przypowierzchniowego, a przy okazji nowe konstrukcje mają być nieco mniejsze i lżejsze. Nowe regulacje mają sprawić, że na torze zobaczymy więcej walki. W ostatnich latach masa całkowita bolidu systematycznie rosła. Tym razem ma zmaleć nawet o 76 kg. Waga bolidu F1 na przyszły rok ma wynieść 724 kg. Dziś jest to aż 800 kg. Tymczasem Horner nie ukrywał faktu, że realizacja celów autorów przepisów będzie niezwykle trudna.
Szef Red Bull Racing zwrócił uwagę na to, że im lżejszy samochód, tym droższy. Gdy zestawimy to z tym, że minimalną wagę można bezkarnie przekroczyć zaledwie o 10 kg, sporo zespołów może czuć niepokój. Już rewolucja F1 2022 pokazała, że niemal cała stawka miała sporą nadwagę i dopiero z czasem udało się to zmienić. Tutaj będzie się to musiało stać od razu.
– Liczba określająca masę samochodu została wyssana z palca. Mamy znacznie cięższe silniki i niższą [wymaganą – przyp. red.] masę samochodu, więc osiągnięcie tego celu będzie ogromnym wyzwaniem dla każdego zespołu. Oszczędność masy kosztuje kolosalne pieniądze. Była dyskusja o wprowadzeniu stalowych bloków ślizgowych. Może to uzasadniałoby dodanie 5 kilogramów do minimalnej masy – powiedział Christian Horner m.in. na łamach RacingNews365.
– Ale tak już jest i dotyczy to każdego. Zespoły będą podejmować decyzje, aby osiągnąć wagę, ponieważ waga to darmowy czas okrążenia. Każde 10 kilogramów to około 0,35 sekundy, ale wszystkim zespołom będzie bardzo trudno zejść do minimalnej wagi – dodał.
Szef Mercedesa doskonale rozumie rywala
Toto Wolff również był pytany przez media o kwestię minimalnej wagi bolidu w sezonie 2026. Austriak wielokrotnie przekomarza się z Christianem Hornerem, ale w tej kwestii postanowił się z nim zgodzić.
– Jak powiedział Christian, podejmujecie decyzje jako zespół. Ile czasu okrążenia przypisujesz masie i balastowi? Gdzie chcesz zaoszczędzić? Możesz pójść na kompromis z innymi częściami wydajnościowymi, jeśli chcesz zmniejszyć wagę lub odwrotnie. To jest wyzwanie. Robimy to, aby samochody były bardziej zwinne. Czy to było coś ważnego? Myślę, że tak. Musimy od czegoś zacząć. Ten pierwszy krok jest trudny, ale jest taki sam dla każdego – ocenił szef Mercedesa.
Zdjęcie główne: Red Bull Content Pool
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!