⨉
⨉
  • O serwisie
  • Współpraca i reklama
  • Autorzy
  • Kontakt
  • Regulamin serwisu
  • Dołącz do speedwaynews.pl
  • Zaloguj się
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
F1 speedwaynews speedway
  • Formuła 1
    • Kalendarz Formuły 1
    • Składy zespołów Formuły 1 2025
  • MotoGP
    • Kalendarz MotoGP 2025
    • Tory MotoGP
  • Serie juniorskie
    • Formuła 2
    • Formuła 3
    • Formuła 4
    • Formuły regionalne
  • Serie juniorskie z Polakami
    • Wyniki
  • Kącik ciekawostek
    • Historia Formuły
    • Kariery
    • Polacy w Formule
    • Tory
  • Inne wyścigi
  • Wywiady
Zakończona
- Logo Kwalifikacje do GP Japonii F1 2025
05.04.2025 08:00
Zakończona
 Logo F1 GP Chin 2025
23.03.2025 07:55
Zakończona
 Logo Kwalifikacje do GP Chin F1 2025
22.03.2025 07:55
Zakończona
 Logo Sprint przed GP Chin 2025
22.03.2025 03:55
Zakończona
 Logo Kwalifikacje do sprintu GP Chin F1 2025
21.03.2025 08:30
Strona główna » Grand Prix Miami: Zwycięzcy i przegrani

Grand Prix Miami: Zwycięzcy i przegrani

  • Formuła 1
5 maja 2025 Ten artykuł przeczytasz w 22 minuty

Wiktoria Żupińska

Grand Prix Miami: Zwycięzcy i przegrani

Oscar Piastri wygrał po raz trzeci z rzędu. Red Bull zaliczył kolejną wpadkę. Ferrari okazało się gorsze od Williamsa. Kto wykorzystał swoją okazję w Miami, a kto wolałby zapomnieć o tym weekendzie? Oto nasz werdykt.

Zwycięzcy

Oscar Piastri

Oscar Piastri wygrał w Miami trzecie Grand Prix z rzędu w tym sezonie. Tym samym nie tylko powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale też ma o jedno więcej zwycięstwo niż Lando Norris. Australijczyk zajął drugie miejsce w sprincie, bo szansa na wygraną zniknęła po wyjechaniu samochodu bezpieczeństwa. Jego najgorszy moment podczas całego weekendu przyszedł parę godzin później. W kwalifikacjach do niedzielnego GP uplasował się na 4. pozycji, gorzej od kolegi zespołowego i Kimiego Antonellego w Mercedesie. Właściwie to był jedyny moment, gdzie Piastri mógł pokazać się z lepszej strony.

The only drivers who have won back-to-back-to-back races during F1's hybrid era 🏆🏆🏆 pic.twitter.com/nmdmYXoL6d

— Autosport (@autosport) May 5, 2025

Lider mistrzostw F1 skorzystał na zamieszaniu między Norrisem a Verstappenem na pierwszym okrążeniu i wysunął się na drugie miejsce tuż po starcie. Można argumentować, że trochę zbyt długo czasu spędził próbując wyprzedzić Holendra, będąc znacznie szybszym od niego. Mimo wszystko, czterokrotnego mistrza świata nigdy nie jest łatwo wyprzedzić, a Piastri poradził sobie lepiej niż kolega zespołowy. Wybrał odpowiedni moment i szybko zbudował kilkusekundowe prowadzenie. Australijczyk wykorzystał przewagę MCL39, które jest szybsze od RB21 na prostych i świetnie radzi sobie z oponami. Nie popełnił błędu przy neutralizacjach i dowiózł zwycięstwo dla zespołu.

Williams

Williams ponownie dowiózł podwójne punkty w Grand Prix. Co prawda weekend w Miami był dla nich pełen wzlotów i upadków, ale mogą zaliczyć go do udanych. Alex Albon zdobył 4. miejsce w sprincie, które stracił w wyniku 5-sekundowej kary. Z kolei Carlos Sainz zderzył się z bandami i przebił nową oponę, co zakończyło jego sprint.

Charles Leclerc believes Williams are ahead of Ferrari on pure pace this weekend 👀#MiamiGP pic.twitter.com/mSCurjckmg

— Autosport (@autosport) May 4, 2025

Jednak już kilka godzin później w kwalifikacjach obaj kierowcy Williamsa nie dość, że bez problemów weszli do Q3, to jeszcze uplasowali się wyżej od Leclerka i Hamiltona w Ferrari. Nie przypadkiem pokonali stajnię z Maranello, lecz po prostu mieli lepsze tempo. Carlos Sainz walczył z byłym kolegą zespołowym podczas Grand Prix i przez pewien czas skutecznie utrzymywał się z przodu. Możliwe, że drobne błędy kosztowały go wyższą pozycję na koniec. Nie był też zadowolony z komunikacji z zespołem przez radio. Incydent z siedmiokrotnym mistrzem świata na ostatnim okrążeniu również nie pomógł, ale nie otrzymał za to żadnej kary.

Alex Albon przejechał spokojny wyścig i skorzystał na neutralizacjach. Ukończył GP na 5. miejscu i zdobył 10 punktów dla Williamsa. Pokazał się z lepszej strony niż Hiszpan.

McLaren

Podczas całego weekendu można było zdobyć maksymalnie 58 punktów za sprint i niedzielne Grand Prix. Tak zrobił McLaren i umocnił przewagę w klasyfikacji konstruktorów nad Mercedesem (246 vs 141). Co prawda kierowcy stajni z Woking nadal nie maksymalizują szans w kwalifikacjach, bo do pole position do sprintu i GP pobili ich Kimi Antonelli i Max Verstappen. Wykorzystują jednak przewagę MCL39 na dystansie wyścigu, co widać szczególnie w przypadku niskiej degradacji opon oraz prędkości na prostych.

McLaren's dominance in 2025 👀 pic.twitter.com/xCBIpKLJtu

— Autosport (@autosport) May 4, 2025

Zak Brown dość śmiało stwierdził, że McLaren nie ma najszybszego bolidu, a zwyczajnie wykonują dobrą pracę jako zespół. Inne zdanie miał Andrea Stella, który przyznał, że ich auto miało w Miami przewagę i kierowcy z niej skorzystali. Szef zespołu ma oczywiście rację i zarówno fani, jak i ekipa papai widzi już po raz kolejny w tym roku, że nie wystarczy zbudować najlepszy samochód. Trzeba umiejętnie wykorzystać wszystkie okazje, bo rywale z pewnością wyeksploatują wszelkie niedociągnięcia.

Przegrani

Ferrari

Podobnie jak w przypadku Astona Martina, dobry wynik w sprincie nie okazał się reprezentatywny dla rzeczywistego poziomu Ferrari. Lewis Hamilton dzięki dobrej strategii zajął trzecie miejsce i miał nadzieję, że momentum będzie trwać w kwalifikacjach. Oczekiwania spełzły na niczym, bo odpadł z Q2 i startował z 12. miejsca.

Charles Leclerc wyeliminował się ze sprintu jeszcze przed jego początkiem. Ferrari założyło mu pośrednie opony deszczowe, gdy wyjeżdżał na tor, co okazało się błędem. Przy intensywnym deszczu, Monakijczyk stracił kontrolę i rozbił się. W późniejszych kwalifikacjach do GP zajął tylko 8. miejsce, za dwoma kierowcami Williamsa.

Lewis: "Have a tea break while you’re at it!" ☕️#MiamiGP pic.twitter.com/XhD01EYuh3

— Autosport (@autosport) May 4, 2025

Dość powiedzieć, że decyzja strategiczna w sprincie była jedyną słuszną Ferrari w tym aspekcie w Miami. Do Grand Prix Charles Leclerc i Lewis Hamilton startowali na różnych oponach. Jechali kolejno na średniej i twardej, a po rundzie pit stopów było odwrotnie. Wylądowali obok siebie i zespół chciał dogonić Kimiego Antonellego na 6. miejscu.

Stratedzy mogli podjąć dobrą lub złą decyzję, ale wybrali najgorszą. Zamieszanie w komunikacji i zamiana miejscami sprawiły, że Leclerc i Hamilton zdążyli przegrzać swoje opony, więc nie było nawet szansy na dogonienie kierowcy Mercedesa. Siedmiokrotny mistrz świata był słusznie niezadowolony, rzucając sarkastyczne uwagi przez radio.

Someone get this man a stand-up Netflix special pic.twitter.com/mRtg97cITq

— The Race (@wearetherace) May 4, 2025

Tor w Miami obnażył słabe strony SF-25, czyli m.in. wolne zakręty. W poprzednich latach było to mocną stroną bolidów Ferrari. Obaj kierowcy zgodzili się, że auto zwyczajnie potrzebuje ulepszeń. Szef zespołu Fred Vasseur miał inne zdanie, mówiąc, że nadal wierzy w projekt i dużo im nie brakowało do Mercedesa i Red Bulla pod względem tempa. Jednak fakt, że w kwalifikacjach pokonał ich Williams, a w wyścigu Carlos Sainz mógł walczyć z Hamiltonem i Leclerkiem, natomiast Alex Albon skończył na wyższej pozycji, powinien dać mu myślenia.

Aston Martin

Lance Stroll ponownie skorzystał z zamieszania wokół niego, neutralizacji i pecha swojego kolegi zespołowego, zdobywając pięć punktów w sprincie. Nie odzwierciedla to rzeczywistej sytuacji zespołu, co szybko stało się jasne w kwalifikacjach do niedzielnego Grand Prix. Obaj kierowcy odpadli z Q1, a wyścig zakończyli na przedostatnim i ostatnim miejscu.

Fernando Alonso zapewne będzie chciał zapomnieć o tym weekendzie. Co prawda przeszedł do SQ3, dzięki współpracy z Verstappenem, który odwzajemnił przysługę i dał mu cień aerodynamiczny w SQ2, ale potem było już tylko gorzej. Dwukrotny mistrz świata miał szansę ukończyć sprint w pierwszej piątce, gdyby nie kolizja z Liamem Lawsonem. Można było tego uniknąć, gdyby nie błędy strategiczne. Zespół nie posłuchał Alonso, gdy ten przez parę okrążeń prosił o zmianę opon na slicki, mimo że Tsunoda pokazał swoim tempem, że ta mieszanka była szybsza. Na pit stop zjechał za to Stroll, który na tym bardzo skorzystał.

Our #MiamiGP race results. 🏁 pic.twitter.com/eVvT9Z7i7O

— Aston Martin Aramco F1 Team (@AstonMartinF1) May 4, 2025

Grand Prix Miami pokazało, że Aston Martin jako jedyny zespół w padoku był wolniejszy niż w 2023. AMR25 jest szybsze w szybkich zakrętach niż AMR23, ale na niewiele to się zdało. Bolid nie ma przyczepności, co pokazał obrót Alonso, gdy ten próbował dogonić Gasly’ego w Alpine. Telemetria pokazuje, że jechał dokładnie tak, jak w poprzednim okrążeniu – nie przestrzelił zakrętu, nie przycisnął pedału gazu wcześniej. Po prostu stracił trakcję.

Potwierdza to, co stało się jasne już w poprzednich wyścigach. Tegoroczny bolid Astona nie ma przyczepności mechanicznej. Co więcej, Andy Cowell przyznał, że tylne zawieszenie nie zachowuje się jak powinno, a w rezultacie tył jest niestabilny i nieprzewidywalny. Ekipa z Silverstone mierzy się z tym problemem już od trzech lat i nadal go nie rozwiązała. Dramatyczną sytuację chyba najlepiej obrazuje wynik Alonso, który skończył na 15. miejscu, ale 20 sekund za kierowcą Stake. Stroll uplasował się na 16. pozycji.

"We need to continue to analyse where we can improve and work hard to be more competitive in Imola."

Debrief the #MiamiGP with Andy Cowell and the team.

— Aston Martin Aramco F1 Team (@AstonMartinF1) May 5, 2025

Liam Lawson

Liam Lawson jak na razie tylko potwierdza słuszność decyzji Red Bulla o zdegradowaniu go do Racing Bulls. Nie ma żadnych punktów w klasyfikacji mistrzostw, ale zdobył już 6 karnych na superlicencji. W sprincie spowodował kolizję z Fernando Alonso i miał szczęście, że sędziowie potraktowali sprawę dość łagodnie.

Unfortunate contact between Alonso and Lawson 💥

This is how Fernando's Sprint came to an end 😬#F1 #F1Sprint #MiamiGP pic.twitter.com/zdBuVl3N7F

— Formula 1 (@F1) May 3, 2025

Otrzymał 5 sekund kary i 1 punkt karny do superlicencji, bo wzięto pod uwagę okoliczności łagodzące, czyli mokry, ale przysychający tor. Stracił więc 7. miejsce w sprincie. W kwalifikacjach do GP odpadł z Q2 i startował z 15. pozycji, za Isackiem Hadjarem na 11. W niedzielę zderzył się z Jackiem Doohanem z Alpine, w wyniku czego obaj nie ukończyli wyścigu z powodu uszkodzeń.

Red Bull

Red Bull już po raz drugi dokonał pomyłki przy pit stopie. Takie problemy są niepodobne dla ich zespołu, więc tym bardziej dziwi fakt, że wpadka zdarzyła się już kolejny raz. Po zmianie opon w sprincie mechanicy zbyt szybko wypuścili Verstappena, który wjechał pod koła Antonellego i uszkodził przednie skrzydło. Sytuacja była niebezpieczna dla członków zespołu, ale obaj kierowcy zrobili wszystko, co mogli, by uniknąć większych nieprzyjemności. Niestety, szanse na dobry wynik obojga zniknęły. Holender otrzymał 10 sekund kary za niebezpieczne wypuszczenie w alei serwisowej i spadł na 17. miejsce.

An impressive @pirellisport pole position lap from Max Verstappen! 💯

Let's ride onboard for the full lap 👊#F1 #MiamiGP pic.twitter.com/kEIVY0c02r

— Formula 1 (@F1) May 3, 2025

Czterokrotny mistrz świata zdobył pole position w kwalifikacjach do Grand Prix, co potwierdziło, że RB21 dotrzymuje tempa MCL39 na jednym okrążeniu. Na dystansie wyścigu jednak Red Bull nie miał szans, podobnie jak pozostałe osiem zespołów, które miały problem z przegrzewaniem i zużyciem opon.

Zespół z Milton Keynes przywiózł do Miami nową podłogę dla Maxa Verstappena. Ulepszenie okazało się skuteczne, ale Helmut Marko przyznał, że niewystarczająco. Zaszokowało go tempo McLarena w wyścigu, gdy Oscar Piastri bez problemu zbudował przewagę po wyprzedzeniu jego kierowcy. Na kolejne GP w Imoli planowane są kolejne poprawki.

Lando ⚔️ Max

It was an intense battle out there between the McLaren and Red Bull pairing 👊#F1 #MiamiGP pic.twitter.com/ZJQbHlGVqY

— Formula 1 (@F1) May 5, 2025

Jack Doohan

Jack Doohan po raz pierwszy uzyskał lepszy wynik w kwalifikacjach niż Pierre Gasly. Chociaż powodem tego był korek podczas drugiego okrążenia pomiarowego Francuza. Jego kolega zespołowy i tak ukończył wyścig, startując z alei serwisowej po zmianie ustawień w warunkach parc fermé. Tymczasem Jack Doohan zderzył się z Liamem Lawsonem na pierwszym okrążeniu.

Colliding at the first corner! 🫣

This contact ended Jack Doohan's race prematurely 😢#F1 #MiamiGP pic.twitter.com/6MkrLTtPZ4

— Formula 1 (@F1) May 5, 2025

Nie zdołał dojechać z przebitą oponą do garażu i spowodował na moment neutralizację wirtualnym samochodem bezpieczeństwa. Nie zdobył jeszcze żadnego punktu w klasyfikacji generalnej, ale ma już 4 karne na superlicencji. Oliver Oakes, szef zespołu Alpine, zaprzeczał doniesieniom, jakie pojawiły się przed GP Miami, że Doohan zostanie zastąpiony przed Imolą. Jednak jak podaje The Race, w następnym Grand Prix jego miejsce ma już zająć Franco Colapinto. Decyzja miała zostać podjęta w niedzielę wieczorem.

Ollie Bearman

Ollie Bearman to kolejny kierowca, który będzie chciał zapomnieć o weekendzie w Miami. Rozbił się pod koniec jedynej sesji treningowej. Do sprintu zakwalifikował się na ostatnim miejscu. Nieźle radził sobie w samym wyścigu, który ukończył na 8. pozycji, ale otrzymał karę 5 sekund za niebezpieczne wypuszczenie po pit stopie pod koła Nico Hülkenberga. Spadł więc na 14. lokatę.

Red flag 🚩

Ollie Bearman is in the wall after losing the rear of the car at Turn 12#F1 #MiamiGP pic.twitter.com/8MAPjlRp8b

— Formula 1 (@F1) May 2, 2025

W kwalifikacjach do niedzielnego Grand Prix ponownie uplasował się ostatni, podczas gdy Esteban Ocon startował z 9. pozycji. Nie szło mu najgorzej w wyścigu, bo wykorzystał zderzenie Lawsona z Doohanem. Niestety na 28. okrążeniu napotkał problemy. Stracił moc, co było wynikiem awarii jednostki napędowej w jego bolidzie. Wywołało to neutralizację wirtualnym samochodem bezpieczeństwa. Bearman oczywiście nie mógł kontynuować dalej.

Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News

Obserwuj nas!
  • Tagi
  • Aston Martin F1
  • Carlos Sainz
  • Charles Leclerc
  • F1
  • F1 2025
  • Ferrari
  • Lewis Hamilton
  • Liam Lawson
  • Max Verstappen
  • McLaren
  • Oscar Piastri
  • Red Bull
  • Williams

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Kwalifikacje GP Azerbejdżanu: pogoda dla Verstappena

Kwalifikacje GP Azerbejdżanu: pogoda dla Verstappena

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
20 września 2025

Sobotnie kwalifikacje przed GP Azerbejdżanu mocno się wydłużyły. W ich trakcie czerwona flaga pojawiała się aż 6 razy. Część faworytów pojechała wolno lub odpadło wcześniej. Najszybszy był jednak Max Verstappen, który będzie miał obu kierowców McLarena daleko za sobą na starcie.

Treningi GP Azerbejdżanu: Dwa oblicza piątku dla McLarena

Treningi GP Azerbejdżanu: Dwa oblicza piątku dla McLarena

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
19 września 2025

Formuła 1 opuściła już Europę i sezon dokończy w Azji i na terenie obu Ameryk. Ten etap rywalizacji otwiera weekend o GP Azerbejdżanu, który rozpoczęły piątkowe treningi. Mimo tego, że McLaren jest faworytem, to dzisiejsze sesje nie przebiegły do końca po myśli ekipy z Woking.

Treningi GP Włoch: Mocny piątek Ferrari i Sainza | Podsumowanie

Treningi GP Włoch: Mocny piątek Ferrari i Sainza | Podsumowanie

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
5 września 2025

Rozpoczął się weekend o GP Włoch 2025. Piątkowe treningi na Monzy pokazały, że po raz kolejny nie można lekceważyć Ferrari w Lombardii. Z dobrej strony pokazali się obaj kierowcy Scuderii, ale również Carlos Sainz.

Kwalifikacje GP Holandii: Norris nie najszybszy | Podsumowanie

Kwalifikacje GP Holandii: Norris nie najszybszy | Podsumowanie

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
30 sierpnia 2025

Lando Norris zdominował czasowo wszystkie sesje treningowe poprzedzające GP Holandii. Wydawało się, że w kwalifikacjach Brytyjczyk z McLarena również będzie najszybszy, ale do pole position stracił 0,012 sekundy. Je zdobył Oscar Piastri.

Alex, nic nie szkodzi spróbować

Alex, nic nie szkodzi spróbować

Igor Długosz

  • Formuła 1
29 sierpnia 2025

Poza walką Willa Powera i Davida Malukasa o fotel w Penske, tegoroczny "sezon ogórkowy" IndyCar nie jest zbyt ciekawy. Odejście mistrza może jednak wywrócić wszystko do góry nogami. Alex Palou jest łączony z ekipą Red Bulla w Formule 1. Pytanie tylko, czy ten transfer ma sens?

Treningi GP Holandii: piątek dla Lando Norrisa | Podsumowanie

Treningi GP Holandii: piątek dla Lando Norrisa | Podsumowanie

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
29 sierpnia 2025

Piątkowe treningi poprzedzające GP Holandii na torze Zandvoort należały do Lando Norrisa. Brytyjczyk ukończył obie sesje przed Oscarem Piastrim i wyraźnie wyżej od Maxa Verstappena. Nadspodziewanie dobrze wypadli też kierowcy Astona Martina. Mimo prognoz nad torem przy Morzu Północnym nie padał dziś ulewny deszcz.

Wypadki, które zainspirowały twórców filmu F1

Wypadki, które zainspirowały twórców filmu F1

Igor Długosz

  • Formuła 1
22 sierpnia 2025

Film F1 zawierał mnóstwo nierealistycznych elementów, które przeszkadzały fanom motorsportu - pomieszany kalendarz wyścigów, budowanie samochodu pod "walkę", czy też naginanie przepisów do granic absurdu. Coś, do czego nie można się jednak przyczepić to wypadki, gdyż większość z nich była rzetelnie inspirowana prawdziwymi zdarzeniami. Uwaga, ten artykuł jest pełen spoilerów.

Program Juniorów Red Bulla: Marko pewny swego

Program Juniorów Red Bulla: Marko pewny swego

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
21 sierpnia 2025

Helmut Marko nie chowa głowy w piasek, jeśli chodzi o surową politykę Programu Juniorów Red Bulla. Przekonuje, że większość tych, którzy nie odnieśli sukcesu w Formule 1, nadal korzysta z tego doświadczenia i kontynuuje karierę w czołowych sportach motorowych.

Montoya: Nie powinien lekceważyć Hamiltona

Montoya: Nie powinien lekceważyć Hamiltona

Adrian Januszkiewicz

  • Formuła 1
15 sierpnia 2025

Na półmetku sezonu Lewis Hamilton wypada w Ferrari wyraźnie gorzej od Charlesa Leclerca. Juan Pablo Montoya uważa jednak, że Brytyjczyk może się jeszcze odbudować, a Monakijczyk musi na niego uważać.

GP Monako 1992: Starcie gigantów i płaskowyż Andrei Mody

GP Monako 1992: Starcie gigantów i płaskowyż Andrei Mody

Igor Długosz

  • Formuła 1
8 sierpnia 2025

Choć wciąż utrzymuje status najważniejszej rundy w kalendarzu, Grand Prix Monako nie jest znane z ekscytujących wyścigów. Stąd wielowątkowa edycja 1992 przeszła do historii. Na czele stawki ujrzeliśmy legendarny pojedynek dwóch mistrzów - Nigela Mansella i Ayrtona Senny. Tymczasem w dolnej części tabeli doszło do istnego cudu, związanego z najgorszym zespołem w historii Formuły 1. Oto pełna historia 50. edycji Grand Prix Monako.

Patronat medialny

  • Speedway Równe

  • Speedway Club Žarnovica

  • German Speedway Masters

  • Baltic Speedway League

Formuła 1

MKierowcaZespółPkt.
1.Oscar PiastriMcLaren309
2.Lando NorrisMcLaren275
3.Max VerstappenRed Bull205
4.George RussellMercedes184
5.Charles LeclercFerrari151
6.Lewis HamiltonFerrari109
7.Andrea Kimi AntonelliMercedes64
8.Alexander AlbonWilliams64
9.Nico HulkenbergStake F1 Team37
10.Isack HadjarHaas37
11.Lance StrollAston Martin32
12.Fernando AlonsoAston Martin30
13.Esteban OconHaas28
14.Pierre GaslyAlpine20
15.Liam LawsonVisa Cash App RB20
16.Oliver BearmanHaas16
17.Carlos SainzWilliams16
18.Gabriel BortoletoStake F1 Team14
19.Yuki TsunodaRed Bull12
20.Franco ColapintoAlpine0
21.Jack DoohanAlpine0

Formuła 2

MKierowcaZespółPkt.
1.Richard VerschoorMP Motorsport114
2.Alex DunneRodin Motorsport90
3.Jak CrawfordDAMS Lucas Oil88
4.Leonardo FornaroliInvicta Racing86
5.Luke BrowningHitech TGR83
6.Arvid LindbladInvicta Racing79
7.Pepe MartiCampos Racing67
8.Sebastián MontoyaPrema Racing53
9.Victor MartinsART Grand Prix49
10.Dino BeganovicHitech TGR31
11.Roman StanekInvicta Racing23
12.Kush MainiDAMS Lucas Oil21
13.Gabriele MiniPrema Racing21
14.Joshua DürksenAIX Racing19
15.Oliver GoetheMP Motorsport12
16.Rafael VillagómezVan Amersfoort Racing10
17.Ritomo MiyataART Grand Prix6
18.Amaury CordeelTrident2
19.Sami MeguetounifTrident2
20.Cian ShieldsAIX Racing0
21.Max EstersonTrident0
22.John BennettVan Amersfoort Racing0

MotoGP

MKierowcaZespółPkt.
1.Marc MarquezDucati Lenovo Team307
2.Alex MarquezBK8 Gresini Racing MotoGP239
3.Francesco „Pecco” BagnaiaDucati Lenovo Team181
4.Franco MorbidelliPertamina Enduro VR46 Racing Team139
5.Fabio Di GiannantonioPertamina Enduro VR46 Racing Team136
6.Marco BezzecchiAprilia Racing121
7.Johann ZarcoCastrol Honda LCR101
8.Pedro AcostaRed Bull KTM Factory Racing98
9.Fermin AldeguerBK8 Gresini Racing MotoGP81
10.Maverick VinalesRed Bull KTM Tech369
11.Fabio QuartararoMonster Energy Yamaha MotoGP Team67
12.AI AguraTrackhouse MotoGP Team49
13.Brad BinderRed Bull KTM Factory Racing47
14.Raúl FernándezTrackhouse MotoGP Team44
15.Enea BastianiniRed Bull KTM Tech342
16.Luca MariniHonda HRC Castrol38
17.Alex RinsMonster Energy Yamaha MotoGP Team35
18.Jack MillerPrima Pramac Yamaha MotoGP33
19.Joan MirHonda HRC Castrol32
20.Takaaki NakagamiHonda HRC Test Team10
21.Lorenzo SavadoriAprilia Racing8
22.Augusto FernandezPrima Pramac Yamaha MotoGP6
23.Miguel OliveiraPrima Pramac Yamaha MotoGP6
24.Somkiat ChantraIDEMITSU Honda LCR1
25.Aleix EspargaroHonda HRC Test Team0
26.Jorge MartinAprilia Racing0

Wydawca:
IBO Media Dagmara Starzec
32-015 Stanisławice 318
e-mail: kontakt@speedwaynews.pl

  • Kontakt z redakcją
  • Dołącz do speedwaynews.pl
  • Pokaż się u nas
  • Regulamin
  • Polityka Prywatności
  • Informacje o RODO
  • Zarejestruj się
  • O serwisie
  • Galerie zdjęć

2025 © speedwaynews.pl - Wszelkie prawa autorskie wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie informacji i tekstów zabronione