Położony w Salem w stanie Ohio, niedaleko granicy z Pensylwanią, Quaker City Motorsports Park był miejscem, w którym między 10 a 13 lipca odbyła się trzecia runda Stars Championship Series. Jednym z kierowców, którzy wzięli udział w trzeciej rundzie SCS, był Jack Kotowski, reprezentujący zespół TKG BirelART USA. Mający polskie korzenie zawodnik wystartował w kategorii Micro Swift.
Postępy i walka w czołowej piątce
Już od pierwszych treningów pokazując dobre tempo, Jack Kotowski stopniowo poprawiał z sesji na sesję swoje rezultaty. Siódme i szóste miejsce podczas sesji treningowych. Następnie piąta lokata podczas warm-upu, co pozwalało myśleć o dobrym rezultacie podczas minionego weekendu. I to tym bardziej, że zaledwie rundę wcześniej Jack stanął na najniższym stopniu podium.
Pierwszy z sobotnich heatów w kategorii Micro Swift uplasował Jacka na pozycji P7. Drugi natomiast nie poszedł po myśli polsko-amerykańskiego zawodnika. Niedzielny warm-up ponownie jednak tchnął w zawodnika TKG BirelART Team nadzieję – solidne P3 i strata zaledwie 0,197 do najlepszego zawodnika napawały optymizmem. Pre-Final przyniósł dobre, szóste miejsce po stawcie z 11. lokaty. Dzięki temu Jack startował w finałowym biegu z szóstej pozycji, niewiele poniżej własnych oczekiwań. Niestety, pomimo solidnego tempa i bardzo długiej, pewnej jazdy na piątej pozycji, Jack podczas ostatniego okrążenia obrócił się na torze, spadając ostatecznie na ósmą pozycję.
Samo Quaker City Motorsports Park to miejsce znane z ultranowoczesnego toru kartingowego. Jego długość jednej mili po raz kolejny zapewniła nam mnóstwo akcji, nieprzewidywalnych wyników i mnóstwo zabawy. Tutaj warto przypomnieć też o innym Polaku, który też uprawa karting w USA i z którym rozmawialiśmy – kliknij tutaj.
Jack Kotowski: Miło było znów być mocnym
– Po solidnym trzecim miejscu podczas zawodów King of the Castle, byłem bardzo zadowolony, że ponownie zaprezentowałem solidne tempo, które uplasowało mnie w okolicach TOP5. Fajnie było być silnym i walczyć o jak najlepsze pozycje. Tym razem moim celem było przewyższenie o co najmniej pięć punktów, co było na wyciągnięcie ręki aż do ostatniego okrążenia finałowego przejazdu. Zaliczyłem obrót, co niestety okazało się wysoką ceną, ponieważ ostatecznie ukończyłem wyścig na ósmym miejscu. Mam nadzieję, że wszyscy dostrzegli moje wysiłki i solidne tempo w Ohio. Teraz skupiam się na treningach, aby po raz kolejny udowodnić, że jestem szybkim i wściekłym wojownikiem – podkreślił Jack Kotowski.
Kierowca TKG BirelART USA przygotowuje się do startu w SKUSA Pro Tour Summernationals. Mowa tutaj o rundach nr 5 i 6. Wydarzenie odbędzie się w terminie 25-27 lipca 2025 w New Castle Motorsports Park.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!