Nikola Tsolov od początku głównego wyścigu Formuły 3 w Monako utrzymał prowadzenie i pewnie wygrał uliczny klasyk. Roman Biliński mając tuż za sobą poważnych rywali, zdołał wybronić 2. miejsce.
Tsolov nie pozostawił złudzeń rywalom
Nikola Tsolov miał najlepsze tempo ze wszystkich kierowców Formuły 3 w głównym wyścigu w Monako. Żaden z rywali nie był mu w stanie zagrozić. Chociaż 2-krotnie w trakcie wyścigu mieliśmy wyjazd samochodu bezpieczeństwa, to Bułgar po wznowieniach był w stanie szybko odskoczyć od reszty stawki. Podium uzupełnili Roman Biliński i drugi kierowca Campos Racing, czyli Mari Boya.
Pierwsza połowa wyścigu przebiegała spokojnie i nie doszło do większych przetasowań w stawce. Miały one miejsce głównie na starcie przy dojeździe do pierwszego zakrętu. Niektórzy kierowcy zjeżdżali z toru przez uszkodzenia bolidów, jak Bruno del Pino i Gerrard Xie. Hiszpan ostatecznie wrócił do rywalizacji, ale ze stratą kilku okrążeń. Później do garażu zjechał jeszcze Nicola Lacorte. Włoch ma za sobą pechowy weekend w Monako, bo w sobotę dostał czarną flagę.
Emocje zaczęły się na 18. okrążeniu, gdy Noel Leon rozbił bolid przy zakręcie przed wjazdem do tunelu i nie był w stanie jechać dalej. To wywołało pierwszy wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który potrwał dość krótko. Po wznowieniu Charlie Wurz jechał z uszkodzonym przednim skrzydłem i prawym przednim kołem, przez co spowalniał resztę stawki. Niedługo potem mieliśmy drugi wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który spowodował Brando Badoer zatrzymując bolid w poprzek przed wjazdem do tunelu. Neutralizację wykorzystał Wurz i zatrzymał auto w bezpiecznym miejscu. Pojazdy obu kierowców udało się szybko usunąć i można było kontynuować wyścig. Do groźnej sytuacji doszło jeszcze pod koniec rywalizacji, bo Rafael Camara między zakrętami 17 a 19 zgubił prawe tylne koło, które odbiło się od jednego z rywali i siatki ochronnej przy barierze. Na szczęście nikt na tym nie ucierpiał.
Polak mówi wprost: Wiem, że mogę tego dokonać
Biliński gonił i bronił
Roman Biliński nie miał przed sobą łatwego zadania w niedzielnym wyścigu w Monako, bo zarówno przed sobą, jak i za sobą miał bardzo szybkich rywali. Były momenty, w których zbliżał się poniżej sekundy do prowadzącego Tsolova, ale finalnie nie był w stanie dostatecznie zbliżyć się do kierowcy akademii Red Bulla. Mari Boya również nie odpuszczał Polakowi i starał się do niego zbliżyć i prześcignąć od samego początku. Jednak fakt, że miał za sobą drugiego kierowcę Rodin Motorsport, Caluma Voisina, nie pozwalał mu spokojnie walczyć o P2. Dla Bilińskiego podium w głównym wyścigu w Monako to solidny zastrzyk punktowy, który pozwala mu pozostać w TOP 10 klasyfikacji generalnej kierowców.
Fot. FIA F3 / XF3: Stenshorne wygrał sprint, Biliński z dobrym występem
Klasyfikacja generalna F3 po weekendzie w Monako: Tsolov wchodzi do TOP 3
W klasyfikacji F3 wciąż prowadzi Rafael Camara. Brazylijczyk nie zapunktował jednak w niedzielę i jego przewaga nad rywalami się zmniejszyła. W tej chwili ma 77 punktów. Drugi jest Tim Tramnitz z 64 punktami, a na 3. miejsce wskoczył Nikola Tsolov. Bułgar ma już 61 „oczek”. Roman Biliński, dzięki 18 punktom za 2. miejsce dzisiaj, awansował z 10. na 7. miejsce w „generalce”.
Klasyfikacja F3 2025. Sprawdź pozycję Bilińskiego
Za tydzień w Katalonii
Ponownie przerwa od ścigania będzie krótka. Za tydzień Formuła 3 przenosi się na tor pod Barceloną. Jest on dobrze znany kierowcom i bardzo wymagający. Czekamy zatem na kolejny dobry występ Romana Bilińskiego.
Kalendarz F3 2025. Gdzie i kiedy ściga się Roman Biliński?
Wyniki wyścigu głównego Formuły 3 w Monako
Fot. FIAZdjęcie otwierające: FIA F3 / X
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!