Za nami kolejny, nieco wydłużony weekend GB4 Championship na torze Oulton Park. Ścigający się z polską licencją Daniel Guinchard znów się wyróżniał i zdołał odskoczyć swoim rywalom z klasyfikacji generalnej. Sam zainteresowany odpowiedział nam na kilka pytań.
Przebieg rywalizacji w Wielkiej Brytanii
Wyścigowy weekend na torze Oulton Park rozpoczął się w piątek, 23 maja, a zakończył nietypowo, bo w poniedziałek, 26 maja. Daniel Guinchard był najszybszym kierowcą w trakcie sesji treningowych, co czyniło go jednym z faworytów zmagań. W kwalifikacjach polsko-brytyjski zawodnik potwierdził kapitalną formę, wywalczając pole position. Przewaga wyniosła zaledwie 0,039 s, a głównym rywalem był Alexandrous Kattoulas z Elite Motorsport. Najlepszy czas zapewniał więc kierowcy Hillspeed pierwszą pozycję startową do wyścigów nr 1 i 2. Niestety pierwsze zmagania nie rozpoczęły się dobrze. Zły wybór opon na start poskutkował dużymi stratami i finalnie skończyło się 13. pozycją. Okazało się, że cała czołówka podjęła nietrafione decyzje i finalnie 18-latek uratował cenne 8 „oczek”.
– W pierwszym wyścigu było ciężko, ponieważ zaczął padać deszcz i niestety wybraliśmy złe opony, podczas gdy inne zespoły wybrały właściwe do warunków. Mimo to nadal udało nam się powiększyć przewagę w mistrzostwach po tym wyścigu – skomentował Guinchard dla F1.Speedwaynews.pl.
W drugim wyścigu wszystko poszło już po myśli polsko-brytyjskiego zawodnika. W suchych warunkach od startu do mety kontrolował sytuację i powiększał przewagę, poprawiając swoje czasy okrążeń. Wówczas udało mu się zamienić pole position w zwycięstwo za co wywalczył aż 35 punktów. To sprawiło, że jeszcze bardziej odskoczył swoim głównym konkurentom w klasyfikacji.
Fot. Hillspeed & Jakob Ebrey Photography & GB4 ChampionshipDaniel Guinchard z dużymi punktami po starcie z… pit-lane
Trzecie zawody przyniosły rywalizację z odwróconej kolejności dla Top 12. Oznaczało to, że Daniel Guinchard rozpocznie wyścig z 12. pola. Wtedy znów do głosu doszły zdradliwe warunki. Większość ekip nie wiedziała, jaką najlepszą decyzję należy podjąć. Finalnie okazało się, że jedynie 5 kierowców rozpoczęło z pól startowych, a reszta jechała z alei serwisowej. Nie przeszkodziło to jednak 18-latkowi z Hillspeed wykorzystać świetną formę na Oulton Park, a by przebić się na 5. miejsce już po kilku okrążeniach. Niedługo później wyprzedził kolejnych rywali i był już trzeci.
Wydawało się, że nawet uda się dogonić jeszcze jednego zawodnika. Wtedy jednak opony już się poddawały, a ci, którzy wybrali slicki zyskiwali. Tak też zyskał Callum Baxter, który w ostatnich minutach dogonił Guincharda i zdołał go wyprzedzić, wykorzystując przewagę ogumienia. Mimo wszystko czwarte miejsce i zyskanie 8 pozycji dały aż 21 „oczek”. Dobry weekend przyniósł więc „Danowi” aż 36-punktową przewagę w „generalce” nad 2. Alexandrousem Kattoulasem. Sam zainteresowany nie ukrywał satysfakcji po minionej rundzie GB4.
– Oceniam weekend bardzo wysoko. Ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy pecha w pierwszym wyścigu z wyborem opon, ale zawsze byliśmy najszybsi. Podwójne pole position w kwalifikacjach było zdecydowanie dobrym początkiem weekendu – ocenił polsko-brytyjski zawodnik.
– Moje nastawienie na Snetterton jest bardzo pozytywne. Mamy dobrą przewagę w mistrzostwach i mam nadzieję, że będziemy mogli ją jeszcze bardziej wykorzystać – zakończył Guinchard.
Fot. Hillspeed & Jakob Ebrey Photography & GB4 ChampionshipKiedy kolejna runda w GB4?
Seria GB4 Championship będzie miała przerwę, ponieważ dopiero 12-13 lipca zaplanowano rywalizację na torze Snetterton. Będzie to zarazem czwarta runda sezonu 2025. Daniel Guinchard przystąpi do niej jako jeden z głównych faworytów do pole position i zwycięstw. Polsko-brytyjski kierowca dotychczas pokazywał świetną jazdę i regularność. Jak do tej pory wygrał 2-krotnie i w większości przypadków cały czas plasuje się w Top 6 zawodów.
Guinchard o polskości, przygodzie z Mercedesem i GB4 | WYWIAD
Zdjęcie główne: Hillspeed
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!