Trzecia wizyta w tym roku na torze Franciacorta stanowiła dla Julii Angelard doskonałą okazję do tego, by w pełni wykorzystać doświadczenie zdobyte od początku roku. Dała temu wyraz podczas sesji kwalifikacyjnej, schodząc poniżej bariery 50 sekund. Już w tym momencie Polka została najszybszą zawodniczką spośród startujących dziewczyn, poprawiając się dzięki uwagom i poradom od obecnej liderki F1 Academy.
Solidne heaty kwalifikacyjne
Niedzielne heaty potwierdzały tempo, jakim dysponowała w ten weekend podopieczna Minardi Management. W pierwszym z nich Julia Angelard zajęła czwarte miejsce w stawce, w drugim – uplasowała się na piątej pozycji. Ostatni z heatów okazał się nieco trudniejszy, ale i w tym przypadku Julia została sklasyfikowana na wysokim, 11. miejscu. Dzięki solidnym rezultatom zawodniczka JSTR by Jastrzębski Racing do finałowego biegu zakwalifikowała się na wysokim, siódmym miejscu. Ta pozycja dawała nadzieję na rewelacyjny wynik podczas tej rundy, a zarazem dużą pulę punktów w klasyfikacji generalnej cyklu.
Podczas rundy na torze Franciacorta dodatkowo Julia Angelard mogła liczyć na wsparcie o wiele bardziej doświadczonej mentorki i koleżanki. W padoku pojawiła się Maya Weug, aktualna liderka klasyfikacji generalnej F1 Academy. W dodatku wspierała ona polską zawodniczkę poradami i uwagami na temat jej jazdy. To pomogło 13-letniej Polce czynienie postępów z sesji na sesję.
Walka w finale
Początkowe okrążenia napawały optymizmem i pozwalały realnie myśleć o pierwszym w tym sezonie podium. Niestety rzeczywistość postanowiła zweryfikować oczekiwania i marzenia polskiej zawodniczki. W wyniku walki z innym zawodnikiem, jadąca na piątej pozycji Julia Angelard wypadła poza tor, tracąc cenne sekundy, a tym samym kolejne pozycje na torze. Zawodniczce udało się wrócić i walczyć dalej, dzięki czemu ostatecznie została sklasyfikowana na 18. miejscu. Oczywiście było ono dalekie od możliwości Julii i jej gokarta.
To nie wynik, na jaki liczyła Julia Angelard
– Prezentowałam solidne tempo przez cały weekend, zajmując P4, P5 i P11 w heatach, co dało P7 na start finału. Po dobrym początku i przedarciu się na piąte miejsce, kontakt z innym kierowcą zrzucił mnie niestety na P23, ale pomimo uszkodzeń przebiłam się na P16 (po karze za incydent ostatecznie P18). To nie wynik, na jaki liczyłam, ale nie poddaję się! Wiem, że jestem w stanie walczyć o podium i mam nadzieję, że już podczas kolejnej rundy będę mogła udowodnić, na co mnie stać – przyznała Julia Angelard.
Pomimo nie do końca udanego finału Julia Angelard w klasyfikacji generalnej serii awansowała na 15 miejsce w gronie 74 zawodników. Kolejna runda ROK Cup Italia odbędzie się już za dwa tygodnie, w terminie 10-11 maja. Julia Angelard pojawi się wówczas na torze Pista Azzurra w Jesolo.
Artykuł stworzony w oparciu o informację prasową zawodniczki
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!