Aktywna, międzynarodowa obecność rodzeństwa w motorsporcie do częstych przypadków nie należy. Bywają rywalizujący za kierownicą bracia, zdarzają się i siostry, rzadko jednak można napotkać mieszane rodzeństwo, które z powodzeniem odnosi sukcesy na arenie międzynarodowej. Do tak wąskiego grona zawodników należy tymczasem dwoje Polaków, których motorsportowa przyszłość zapowiada się niezwykle obiecująco.
W jednym gronie z Schumacherem, Leclerkiem i Verstappenem
Do najbardziej znanych tego typu duetów bez wątpienia zaliczyć należy zarówno Michaela Schumachera, jak i jego brata, Ralfa – i ich wspólną walkę w Formule 1, w dwóch różnych zespołach, ale z tą samą pasją. Nie inaczej było w przypadku w przypadku Kimiego Räikkönena i jego brata, Ramiego, który także zasmakował motorsportowej kariery.
Współcześnie również nie brak tego typu przypadków. Charles Leclerc reprezentuje barwy Scuderii Ferrari w F1, a jego brat, Arthur, przymierzany do fotela w hypercarze w WEC. Dalej? Kelvin i Sheldon van der Linde, Dries i Laurens Vanthoor, siostry Amna i Hamda Al Qubaisi… O wiele trudniej jednak znaleźć sytuacje, w których to brat i siostra – podobnie jak Lorenzo, Lucas i Luna Fluxá, czy też Victoria i Max Verstappenowie w czasie jej kartingowej kariery dekadę temu.
Na tym tle Julia Angelard, rywalizująca w Kartingowych Mistrzostwach Polski, serii Champions of the Future Academy, World Series Karting (WSK) oraz ROK Cup Italia oraz jej brat, Maks Angelard, startujący w Prototype Cup Germany za kierownicą samochodu LMP3 w zespole BWT Mücke Motorsport stanowią swoisty ewenement w skali światowej. Dodajmy, że zespół, w którym startuje na co dzień Maks, ma długą historię wyścigową. To na jego kartach złotymi zgłoskami zapisały się takie nazwiska, jak Robert Kubica, Lando Norris, Sebastian Vettel czy Sergio Pérez.
Double header? Tak – w jeden weekend
Biorąc pod uwagę napięty harmonogram wyścigowy trudno się dziwić, że zdarzają się „podwójne” weekendy wyścigowe, gdy rodzeństwo równocześnie rywalizuje w dwóch różnych krajach. Do tej pory w trakcie obecnego sezonu zdarzyło się tak trzykrotnie:
- maj 2025
- Julia Angelard: ROK Cup Italia, 4. runda, Jesolo, Włochy
- Maks Angelard: Prototype Cup Germany, 2. runda, Hockenheimring, Niemcy
- lipiec 2025
- Julia Angelard: Champions of the Future Academy, 3. runda, Jesolo, Włochy
- Maks Angelard: Prototype Cup Germany, 4. runda, Norisring, Niemcy
- sierpień 2025, miniony weekend
- Julia Angelard: Kartingowe Mistrzostwa Polski, 3. runda, Słomczyn, Polska
- Maks Angelard, Prototype Cup Germany, 4. runda, Nürburgring, Niemcy
Julia Angelard z dobrym tempem i udanymi manewrami wyprzedzania w KMP
Nastoletnia Polka w finałowej rundzie Kartingowych Mistrzostw Polski kwalifikacje ukończyła na pozycji P8. Za to w wyścigach udało jej się zająć odpowiednio siódme, ponownie siódme, trzecie i szóste miejsce. Wynik ten zapewnił Julce P7 w klasyfikacji indywidualnej zawodów oraz 10. miejsce w klasyfikacji generalnej sezonu. I to wszystko pomimo braku udziału w pierwszej z trzech rund KMP.
Jej absencja podczas inauguracyjnej rundy w Bydgoszczy wynikała ze startu w we wspomnianym, majowym weekendzie. Do najważniejszych serii wyścigowych należą Champions of the Future Academy oraz ROK Cup Italia. Kartingowe Mistrzostwa Polski to ważna i prestiżowa seria, pozwalająca powalczyć z innymi Polakami na rodzimych torach. Jednakże tutaj kolizja kalendarzy obu rund uniemożliwiła Julii Angelard start w pełnym sezonie KMP.
– Fajnie było po raz kolejny ścigać się w Polsce, choć runda na Słomczynie do najlepszych w moim wykonaniu nie należała. Cieszę się z manewrów wyprzedzania, zwłaszcza z tego w trzecim wyścigu, gdy w jednym zakręcie czystym manewrem zyskałam aż cztery pozycje, przebijając się z P7 na P3. Miniona runda zakończyła prawie 4-tygodniowy, intensywny maraton zawodów i treningów w moim wykonaniu. Byłam obecna nie tylko na torach kartingowych, ale również w instytutach rozwoju sportu, takich jak Formula Medicine oraz Institute of Health w Manchester Metropolitan University. Teraz pora na krótkie wakacje, by na koniec sierpnia ponownie wrócić na tor – przyznała nastolatka.
Maks Angelard z kolejnym podium i umocnieniem P2 w klasyfikacji generalnej
Maks Angelard w miniony weekend ścigał się w 5. rundzie Prototype Cup Germany na słynnym torze Nürburgring. Seria ta jest częścią niemieckiej serii DTM, więc zainteresowanie jest ogromne. Liczbę kibiców obecnych na poszczególnych rundach można porównać do zainteresowania wyścigami WEC. Seria, w której rywalizuje Maks wiąże się z wyścigami endurance, w których dwóch kierowców na zmianę prowadzi samochód w jednogodzinnym wyścigu.
Wraz ze swoim kolegą zespołowym, Mattisem Pluschkellem, w sobotnim wyścigu Maks Angelard zajął 5. miejsce. Za to w niedzielę po zaciętej walce do ostatniego okrążenia udało się dowieźć P3 i kolejne podium w tym sezonie. Tym samym na jedną rundę i dwa wyścigi przed końcem sezonu kierowcy różowego prototypu zespołu BWT Mücke Motorsport umocnili się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Do końca sezonu została jedna, zaplanowana na wrzesień runda na Red Bull Ringu. Aż trzy załogi będą walczyć o drugie miejsce, więc zapowiada się zacięta rywalizacja. Maks i Mattis zajmują także pierwszą pozycję w klasyfikacji Juniorów, czyli kierowców do 25. roku życia.
– Trzecie miejsce w drugim wyścigu tej rundy, po mega zaciętej walce z rywalem o P2 w generalce – coś pięknego! To był mój pierwszy raz na tym torze, kwalifikacje nie do końca poszły po naszej myśli, więc tym bardziej cieszy kolejne podium w sezonie. Wiem jednak, że wciąż jest sporo tempa do odblokowania na pojedynczym kółku. Mam nadzieję, że podczas finałowej rundy na Red Bull Ringu przypieczętujemy drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze wśród Juniorów – przyznał Maks Angelard.
Następny wspólny weekend na horyzoncie
Kolejny weekend wyścigowy Julii i Maksa po raz kolejny przypadnie w tym samym terminie. W dniach 11-14 września Maks Angelard weźmie udział w finałowej rundzie Prototype Cup Germany na torze Red Bull Ring. Julia Angelard z kolei w tym samym czasie we włoskim Lonato stanie po raz ostatni w tym roku do walki w ramach ROK Cup Italia.
Już wkrótce pojawi się zatem okazja, by ponownie zobaczyć równolegle w akcji fenomenalne, polskie rodzeństwo. To unikalny na skalę światową duet. Rywalizują w prestiżowych, międzynarodowych seriach kartingowych oraz silnej stawce wyścigów endurance za naszą zachodnią granicą, w prototypie LMP3. Choć oboje są bardzo młodzi i dopiero zaczynają odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej, nie przeszkadza im to w walce jak równy z równym ze znacznie starszymi i bardziej doświadczonymi kierowcami w topowych seriach wyścigowych.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!