W terminie 12-14 września na torze South Garda Karting we włoskim Lonato po raz ostatni w tym sezonie zgromadzili się zawodnicy, biorący udział w serii ROK Cup Italia. W licznej stawce aż 61 kierowców, rywalizujących w kategorii Junior, znaleźli się także Polacy. Wśród nich – czternastoletni Alex Rogowski, reprezentujący barwy zespołu Amo-Racing Team.
Mocne tempo od samego początku
Już oficjalny trening przed kwalifikacjami w wykonaniu polskiego zawodnika pozwalał myśleć o świetnym wyniku tej rundy. Alex Rogowski w swojej grupie uplasował się na pierwszym miejscu, wyprzedzając o 2,5 setnych sekundy czającą się za plecami rywalkę. Niestety, tłok na torze i ciasna stawka rywali nie ułatwiły powtórzenia tego zadania w sesji kwalifikacyjnej, którą nastolatek zakończył na 12. pozycji w grupie i 23. w wynikach łączonych.
Pierwszy z heatów przyniósł awans Alexa z 11. miejsca na starcie na wysoką, 5. pozycję na mecie. W drugim – po starcie z dwunastego pola – nastoletni Polak utknął na torze za rywalami, ostatecznie finiszując na dziesiątym miejscu. W trzecim i ostatnim heacie Alex, ponownie ruszając z 12. pozycji, po raz kolejny zaprezentował kibicom świetne tempo, jakim dysponował przez ten weekend, plasując się na piątym miejscu jako najlepszy z Polaków.
Wyniki te zaowocowały 11. miejscem na starcie finałowego biegu, do którego zakwalifikowało się 36 najlepszych kierowców z grona 61 startujących zawodników. Niestety – w tym momencie szczęście opuściło nastoletniego Polaka, bo już na pierwszym okrążeniu pękł filtr paliwa. W efekcie, po zaledwie trzech okrążeniach walki na torze Alex Rogowski musiał wycofać się z wyścigu.
Alex Rogowski: Szkoda rewelacyjnego wyniku
– Miniony weekend wyścigowy okazał się dla mnie wyjątkowo wymagający. Od początku musiałem zmierzyć się z wieloma nowymi elementami – nową oponą, bardzo ‘gumowym’ torem oraz świeżymi silnikami. Był to mój debiut w tej kategorii na tym obiekcie, dlatego początek zmagań nie należał do najłatwiejszych – podkreślił Alex Rogowski.
– Z treningu na trening, wspólnie z zespołem, konsekwentnie robiliśmy jednak duże postępy. Dzięki temu w momencie rozpoczęcia wyścigów udało się już nawiązać walkę z bardzo mocną, światową czołówką. Choć weekend zaczął się słabo, końcówka pokazała, że idziemy w dobrym kierunku i mamy potencjał do dalszej rywalizacji na najwyższym poziomie – przyznał zawodnik Amo-Racing Team.
Czternastoletniego kierowcę kartingowego już wkrótce czeka okazja do wyrównania rachunków z torem w Lonato. To właśnie na tym obiekcie w terminie 14-18.10. rozegrany zostanie ROK Cup Superfinal, czyli światowy finał ROK-a. Będzie to zarazem ostatni start Alexa Rogowskiego w kategorii Junior – od przyszłego sezonu zawodnik rywalizować będzie w seniorskich kategoriach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!