Sezon 2025 Euroformuły Open dobiegł końca. Jego finał we włoskiej Monzy wyłonił tegorocznego mistrza serii. Został nim Tymek Kucharczyk, choć nie miał łatwego zadania podczas finałowej rundy.
Kwalifikacje: Tymek Kucharczyk w I rzędzie
Tymek Kucharczyk miał przed sobą wymagające zadanie w ten weekend. Musiał dowieźć prowadzenie w klasyfikacji generalnej Euroformuły Open, co nie było lekkie, łatwe i przyjemne. Na Monzy istotna jest prędkość na prostych. W tej materii sprawy lepiej wyglądały u kierowców Motoparku, którego barwy reprezentowali m.in. Yevan David i Michael Shin, główni rywale Polaka w walce o tytuł mistrzowski. W kwalifikacjach do włoskiej rundy najlepiej wypadł Lankijczyk, który wywalczył pole position wyprzedzając kierowcę z Łodygowic o 0,694 sekundy. 3. lokata przypadła Koreańczykowi, co zapowiadało, że całe trio będzie twardo walczyć o punkty decydujące o tytule.
Wyniki kwalifikacji EFO 2025 do wyścigów na torze Monza
Źródło: CronococaNa starcie finałowego weekendu EFO 2025 pojawiło się 12 bolidów. Ponownie w stawce zobaczyliśmy Rumuna Lucę Viișoreanu. Z kolei gościnnie pojawił się Grek Stylianos Kolovos. Obaj w barwach ekipy Nielsen Racing.
Wyścig 1.: szalona rywalizacja i podium Polaka
Pierwszy wyścig finału sezonu 2025 Euroformuły Open na Monzy był absolutnym rollercoasterem w jego czołowej szóstce. Im bliżej mety, tym więcej przetasowań. Była to gra błędów, której jednym z owoców był wszechobecny żwir na torze. Zwieźli go kierowcy za szeroko przejeżdżający przez poszczególne zakręty. Wśród nich był też Tymek Kucharczyk. Polak na 6. okrążeniu źle przejechał tarkę za sekcją Lesmo i lewą stroną bolidu zahaczył o żwir. To go spowolniło i do końca okrążenia spadł z P3 na P6. Jego tempo wyścigowe na tle rywali z Motoparku nie wyglądało dobrze. David i Shin byli wyraźnie przed kierowcą z Łodygowic i na mecie mogli odrobić sporą część strat punktowych. Na szczęście losy wyścigu potoczyły się po myśli polskich kibiców.
W II połowie rywalizacji walka o wygraną i podium mocno się zaogniła. Na prowadzeniu wymieniali się Yevan David i Jose Garfias. Klasycznie, dojazd do 1. szykany Monzy był emocjonujący na każdym okrążeniu, zwłaszcza, że czołowa szóstka czasowo mieściła się w 1 sekundzie, więc błąd jednego z kierowców mógł być szkodą lub korzyścią dla reszty. Do grona tych pierwszych wpadł wpierw Michael Shin. Koreańczyk źle wjechał w szykanę i przy jej drugim zakręcie dostał nadsterowności, po czym zderzył się z Rui-Heng Yehem z Tajwanu. Uszkodzenia bolidu nie pozwoliły kierowcy Motoparku dokończyć wyścigu i po raz kolejny stracił on cenne punkty.
Ostatnie okrążenie przypieczętowało losy tej rywalizacji. W 1. szykanie zderzyli się Jose Garfias i Yevan David, co poskutkowało kolejnymi przetasowaniami. Lankijczyk opuszczając szykanę prawie uderzył w Tymka Kucharczyka, a także miał przebitą lewą tylną oponę i musiał dotoczyć się do mety na 3 kołach, czego dokonał i ukończył wyścig na P6. Na podium 1. wyścigu na Monzy stanęli ostatecznie kolejno: Everett Stack, Fernando Barrichello i Tymek Kucharczyk.
Wyniki 1. wyścigu EFO 2025 na torze Monza
Źródło: CronococaWyścig 2.: Tymek Kucharczyk Mistrzem Euroformuły Open 2025
Przed drugim wyścigiem rundy Tymek Kucharczyk odskoczył Yevanowi Davidowi na 36 punktów, a Michaelowi Shinowi na 38 punktów. Zatem wyniki popołudniowej rywalizacji mogły być decydujące dla losów czempionatu. I tak się stało. Tym razem emocje towarzyszyły nam od samego początku. Startujący z 2. lokaty Famularo z opóźnieniem ruszył z miejsca, dzięki czemu od razu na P2 przebił się Kucharczyk. Przy dojeździe do 1. zakrętu posypały się elementy z włókna węglowego i część zawodników zepsuła sobie wyścig. Barrichello stracił przednie skrzydło, Famularo się obrócił, a Pearson uszkodził bolid na tyle poważnie, że zakończył rywalizację.
Na kolejnych okrążeniach ponownie mieliśmy regularne przetasowania. Gorącymi punktami na torze były szczególnie pierwsza szykana, szykana Roggia i Parabolica (lub jak kto woli zakręt im. Michele Alboreto – przyp. red.). Tam miały miejsce najbardziej emocjonujące manewry wyprzedzania tego wyścigu. Tymek Kucharczyk co chwilę zmieniał się pozycjami w TOP 3 z Michaelem Shinem i Everettem Stackiem. Momentami do rywalizacji dołączał również Jose Garfias. To właśnie Meksykanin kolejny raz zaszkodził sobie i swojej ekipie, bo na 13. okrążeniu w szykanie Roggia najechał na kolegę zespołowego walczącego o tytuł. Tym razem był to Shin. W wyniku ich kolizji Meksykanin miał uszkodzone przednie skrzydło, a Koreańczyk przebitą oponę. Przez to Tymek Kucharczyk i Yevan David objęli 2 czołowe lokaty.
Ostatnie okrążenia trzymały w napięciu, bo David musiał ukończyć wyścig przed Kucharczykiem, żeby w niedzielę jeszcze się liczyć w rywalizacji o tytuł. Momentami był blisko, ale kierowca z Łodygowic nie odpuszczał i wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim zakręcie ostatniego okrążenia. Tam Tymek Kucharczyk podjął ostatnią próbę ataku i minął linię mety przed Yevanem Davidem o zaledwie 0,001 sekundy i 0,07 sekundy przed Everettem Stackiem wygrywając wyścig i tytuł mistrzowski. Wieloletni fani wyścigów mogli mieć po tej mecie skojarzenia z GP Włoch F1 1971.
Wyniki 2. wyścigu EFO 2025 na torze Monza
Źródło: CronococaWyścig 3.: Polak walczył, mimo kary czasowej
W niedzielnym wyścigu Tymek Kucharczyk mógł już jechać bez stresu. Losy tytułu były rozstrzygnięte i można było postawić na czyste ściganie. Kolejność na starcie 3. wyścigu ustaliły sobotnie kwalifikacje, jednak z odwróconą kolejnością 6 pierwszych kierowców. Wyglądała ona więc następująco: Famularo z P1, Garfias z P2, Yeh z P3, Shin z P4, Kucharczyk z P5 i David z P6. Po raz trzeci w ten weekend mieliśmy emocje już od samego startu. Rui-Heng Yeh ruszył ze swojego pola z opóźnieniem i Tymek Kucharczyk startujący tuż za nim od razu nadrobił pozycję. Jeszcze wyżej wspiął się już w 1. szykanie. Po pierwszych kilku zakrętach prowadził Garfias przed Kucharczykiem i Famularo. Potem było ciekawie i nieciekawie.
Od 3. okrążenia Polak z Meksykaninem zmieniali się na prowadzeniu wyścigu, szczególnie przy dojeździe do szykan Rettifilo i Roggia. Niestety podczas 6. okrążenia sędziowie wyścigu ogłosili, że kierowca z Łodygowic otrzyma karę 5 sekund za kontakt z Michaelem Shinem po starcie podczas przejazdu przez 2. zakręt Monzy. Jak na warunki tego wyścigu, była to dotkliwa kara, bo stawka była mocno zbita. Mimo to Polak nie odpuszczał i dalej walczył o prowadzenie popisując się kilkoma widowiskowymi manewrami wyprzedzania.
Pech nadszedł podczas 12. okrążenia, kiedy Tymek Kucharczyk 2-krotnie przejechał po żwirze. Najpierw za drugim zakrętem Lesmo i potem w szykanie Ascari. Wybiło go to z rytmu i spowodowało utratę kilku pozycji. Tegoroczny mistrz EFO jednak gonił dalej. Podczas ostatnich dwóch okrążeń dwukrotnie widowiskowo wyprzedzał przed i za Parabolicą i minął linię mety na 3. miejscu. Niestety przez otrzymaną karę spadł na 7. lokatę. Na pocieszenie zarobił dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie wyścigu. Na jego podium stanęli ostatecznie Yevan David, Everett Stack i Michael Shin.
Wyniki 3. wyścigu EFO 2025 na torze Monza
Źródło: CronococaEuroformuła Open zdobyta. Co dalej?
Tymek Kucharczyk ma za sobą wymagający sezon w Euroformule Open. Trudności na początku wydłużyły nieco jego marsz po mistrzowską koronę. Później się jednak odbudował i bardzo dobrze wykorzystywał błędy rywali. Efekt jest taki, że mamy pierwszego Polaka, który wygrał Euroformułę Open. Najbliżej tego wyczynu był Artur Janosz w roku 2014, który był jej wicemistrzem. Co teraz przed kierowcą z Łodygowic?
Celem głównym jest oczywiście Formuła 1, ale przed nią musi jeszcze przejść niższe szczeble drabinki. Jak wielokrotnie podkreślał, w roku 2026 chciałby jeździć w Formule 2 i ma na to szansę, ale musi jeszcze zebrać budżet na starty w całym sezonie. Kwota nie jest mała, bo chodzi o 3-3,5 mln dolarów amerykańskich. Do realizacji tego celu potrzebuje kolejnych sponsorów, którzy dołożą brakującą kwotę do zebranych już środków. Negocjacje trwają i muszą niebawem dobiec końca, jeśli chcemy oglądać kolejny polski talent na zapleczu królowej motorsportu. Z pewnością byłoby to rozczarowujące, gdyby Kucharczyk nie zebrał budżetu na czas i nie mógł dalej się rozwijać po tak udanym roku. Czekamy także, co przyniesie nadchodzące GP Makau, gdzie Kucharczyk pojedzie pod koniec bieżącego roku.
Zdjęcie otwierające: Tymek Kucharczyk / Facebook
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!