Duet MP Motorsport: Mattia Colnaghi i Valerio Rinicella wygrał 1. wyścig Eurocup-3 w Assen ze zdecydowaną przewagą. Obaj Polacy: Kacper Sztuka i Maciej Gładysz zdobyli kolejne punkty do klasyfikacji mistrzostw.
Sztuka i Gładysz punktują w Assen
Kacper Sztuka przed sobotnią rywalizacją w Assen zakwalifikował się na 4. miejsce. Dawało to nadzieje na potencjalne podium w Holandii. Finalnie okazało się, że ikoniczny tor MotoGP jest znacznie bardziej wymagający i pozycja w kwalifikacjach może być kluczowa dla tej na mecie wyścigu. Po starcie cieszynianin stracił kilka pozycji, które dość szybko nadrobił. Gdy znalazł się na P5, to trzymał się blisko Andrésa Cárdenasa. Ostatecznie nie miał recepty na wyprzedzenie Peruwiańczyka, ale też nie dał się wyprzedzić przez rywali za sobą. Daje to cenne punkty do klasyfikacji Eurocup-3, ale i zapewne niedosyt.
Maciej Gładysz z kolei miał bardziej wymagające zadanie. Tarnowianin rozpoczął wyścig z P12 i po starcie stracił 5 pozycji. Dość szybko wrócił po punktu wyjścia, po tym jak obrócił się jadący przed nim Francisco Macedo. Chociaż Polak trzymał się blisko najbliższych rywali, to nie miał tempa, żeby ich wyprzedzić. Na jego szczęście wpierw usterki bolidu doznał jadący przed nim junior Red Bulla, Jules Caranta. Francuz na przedostatnim okrążeniu rywalizacji stopniowo tracił kolejne pozycje. Przed metą Gładysz był już 11. Na finiszu tarnowianin awansował jeszcze o 2 pozycje po karze czasowej nałożonej na jadących przed nim Alexandra Abkhazavę i Ernesto Riverę. Oznacza to kolejne 2 punkty do klasyfikacji mistrzostw.
Colnaghi i Rinicella poza zasięgiem rywali
Pierwszy wyścig Eurocup-3 w Assen przebiegł bez poważnych incydentów. Pokazał przy tym jak bardzo ważna była pozycja startowa na tym torze. Niemal każdy z kierowców dojechał na tej samej, niewiele gorszej lub lepszej pozycji. Najlepiej w tym układzie wypadli Włosi z MP Motorsport. Mattia Colnaghi i Valerio Rinicella pojechali bardzo czysty wyścig i z każdym okrążeniem odskakiwali rywalom. Jedynym potencjalnym zagrożeniem był gościnnie występujący w ten weekend Michael Belov. Rosjanin z kirgiskim paszportem dojechał na najniższym stopniu podium i z początku próbował nawiązać walkę z Rinicellą. Ostatecznie odpuścił. W związku z tym duet włoski z MP Motorsport umocnił swoje pozycje w klasyfikacji EC3.
Klasyfikacja generalna po 1. wyścigu Eurocup-3 w Assen: Włosi prowadzą, Sztuka musi nadrabiać
Sobotnia rywalizacja pozwoliła Colnaghiemu i Rinicelli wspiąć się na 2 czołowe pozycje w klasyfikacji Eurocup-3. Prowadzący dotąd Ernesto Rivera spadł na 3. miejsce. Kacper Sztuka umocnił się na 4. pozycji, jednak jego strata do lidera mistrzostw się powiększyła. Do wczoraj wynosiła ona 30 punktów. Teraz to 43 punkty. Jeśli cieszynianin chce myśleć o wygraniu Eurocup-3, to kolejne wyścigi muszą być lepsze w jego wykonaniu.
Maciej Gładysz mógł ukończyć sobotnią rywalizację bez punktów. Pomógł mu pech rywali. Zdobyte 2 punkty nie dały jednak wiele tarnowianinowi. Po pierwszym wyścigu w Assen spał on z 6. na 7. pozycję w klasyfikacji głównej Eurocup-3. Stracił też 3. lokatę w klasyfikacji debiutantów na rzecz Jamesa Egoziego. Również on musi w kolejnych wyścigach dowieść lepsze wyniki, jeśli chce ten rok dokończyć z jakimkolwiek trofeum w EC3.
Klasyfikacja generalna Eurocup-3 2025. Sprawdź pozycje Polaków
Jutro drugie podejście
Przed nami jeszcze 2. wyścig w Assen. Już wiemy, że pozycja wywalczona w kwalifikacjach ma bardzo duże znaczenie podczas weekendu w Niderlandach. Pozostaje więc liczyć na to, że Kacper Sztuka, jak i Maciej Gładysz wywalczą w niedzielę jak najlepsze pozycje startowe, które dowiozą, a najlepiej poprawią parę godzin po „czasówce”.
Informacje dotyczące transmisji wyścigów serii Eurocup-3 znajdziesz też tutaj.
Wyniki 1. wyścigu Eurocup-3 na torze Assen
Fot. f4spain-e3.alkamelsystems.comZdjęcie otwierające: Zrzut ekranu z transmisji Eurocup-3 na YouTube
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!