Pierwszy wyścig Eurocup-3 w Portimao nie był łatwy dla Kacpra Sztuki i Macieja Gładysza. Obaj Polacy tracili pozycje i musieli być czujni cały czas. Finalnie obaj skończyli w punktach, a cieszynianin nawet na podium.
Sztuka walczył o podium, Gładysz o punkty w Portimao
Maciej Gładysz nie miał łatwego zadania w 1. wyścigu Eurocup-3 w Portimao. Tarnowianin startował z 13. pola i musiał bardzo uważać na rywali dookoła siebie, żeby być w stanie zdobyć chociaż 1 punkt. Dwie neutralizacje podczas wyścigu pomogły mu utrzymać się blisko rywali i po wznowieniu na 2 ostatnie okrążenia zdołał awansować z P11 na P8. Finalnie zyskał jeszcze jedną lokatę, dzięki karze 25 sekund dla Mattii Colnaghiego, który wyprzedzał za samochodem bezpieczeństwa. W ten sposób Gładysz ukończył pierwszy wyścig tego weekendu w punktach na P7.
Gładysz przed Portimao ma jasny plan. Czy go wykona?
Kacper Sztuka był pod dużą presją od początku. Zdobycie pole position do tego wyścigu nic nie gwarantowało, bo cieszynianin miał za sobą wymagających rywali. Szczęśliwie utrzymał prowadzenie na pierwszych kilku zakrętach i przed pierwszym wyjazdem samochodu bezpieczeństwa. Po zakończeniu neutralizacji zaczęły się komplikacje, bo Polak za późno zaczął się rozpędzać na prostej startowej i jego rywale się do niego zbliżyli. W rezultacie na 4. okrążeniu spadł aż na P5. Strata była więc dotkliwa. Wyprzedzili go Jesse Carrasquedo, Ernesto Rivera, Enzo Tarnvanichkul i Jules Caranta. Francuz zdołał utrzymać P4 do 10. okrążenia. Wtedy Sztuka go wyprzedził. Chwilę po tym po raz drugi wyjechał samochód bezpieczeństwa i Kacper zbliżył się do czołowej trójki. Po wznowieniu na ostatnie 2 okrążenia wyścigu cieszynianin wskoczył na P3 i zbliżył się do prowadzących Meksykanów. Ich finalnie nie wyprzedził, ale stanął na podium po wymagającym wyścigu.
Portugalia znowu szczęśliwa. Czekał półtora roku na taki sukces
Portugalski rollercoaster i meksykańska fala
Tor w Portimao ze względu na swoje ukształtowanie terenu ma przydomek rollercoaster. Na całej jego pętli są zjazdy i podjazdy, co też kreuje szanse na wyprzedzanie rywali i zamieszanie. Najlepiej w nim wypadli dwaj Meksykanie: Jesse Carrasquedo i Ernesto Rivera. Błąd Kacpra Sztuki po zjeździe pierwszego samochodu bezpieczeństwa pozwolił im wskoczyć na dwie najwyższe pozycje w wyścigu, które utrzymali do końca. Możliwe, że gdyby wyścig był dłuższy, to Polak by wygrał. Ostatecznie było to jednak meksykańskie popołudnie.
Klasyfikacja generalna po 1. wyścigu Eurocup-3 w Portimao: Colnaghi wciąż na czele, ale ledwo
Sobotni wyścig w Portimao trochę przetasował stawkę czempionatu. Mimo wszystko Mattia Colnaghi utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej i ma w tej chwili 47 punktów. Drugi jest Kacper Sztuka z 45 punktami. Maciej Gładysz stracił dwie pozycje na rzecz Ernesta Rivery i Jesse Carrasquedo. Tarnowianin zajmuje więc teraz 5. pozycję. Tak jak on 29 punktów ma także Jules Caranta. Za to jedno „oczko” mniej Valerio Rinicella. Zatem czołowa siódemka jest bardzo blisko siebie.
Klasyfikacja generalna Eurocup-3 2025. Sprawdź pozycje Polaków
Dziś sprint, jutro drugi wyścig
Weekend z Eurocup-3 w Portimao jeszcze się nie kończy. Dziś wieczorem czeka nas jeszcze sprint, a jutro drugi wyścig. To kolejne szanse na punkty i podia dla Kacpra Sztuki i Macieja Gładysza, którzy cały czas się liczą w walce o mistrzostwo serii.
Informacje dotyczące transmisji wyścigów serii Eurocup-3 znajdziesz też tutaj.
Wyniki 1. wyścigu Eurocup-3 na torze Algarve
Fot. f4spain-e3.alkamelsystems.comZdjęcie otwierające: Zrzut ekranu z oficjalnej transmisji Eurocup-3 na YouTube
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!