Isack Hadjar był ostatnim kierowcą, którego ogłoszono na sezon 2025 po decyzji Red Bulla o tym, że Liam Lawson zastąpi Sergio Pereza. Francuz pochodzenia algierskiego zajął, w związku z tym, wolne miejsce w Racing Bulls.
Początki
Isack Hadjar urodził się 28 września 2004 r. w Paryżu. Pochodzi z algierskiej rodziny medyków i fizyków. Ma obywatelstwa zarówno francuskie, jak i algierskie. Jego ojciec, Yassine Hadjar, jest badaczem mechaniki kwantowej. Isack po raz pierwszy zasiadł za kierownicą gokarta w wieku 5 lat. Rok później na dobre rozpoczęła się jego kariera kartingowa. Z początku jego ojciec był jego osobistym mechanikiem kartingowym. Isack przyznał w wywiadzie u francuskiego youtubera LeBouseuh, że profesjonalne starty w kartingu były jego pragnieniem, a nie jego rodziców. Po obejrzeniu filmu „Auta” od studia Pixar jego marzeniem stało się zostać profesjonalnym kierowcą wyścigowym. W kartingu z każdym rokiem z czempionatów lokalnych przenosił się coraz wyżej. Zwieńczeniem tego rozdziału w karierze Francuza były Kartingowe Mistrzostwa Świata 2018.
Kolejnym krokiem było wejście do Akademii FFSA (fr. Fédération Française du Sport Automobile – pol. Francuska Federacja Sportów Samochodowych). Pod jej skrzydłami startował we Francuskiej Formule 4, którą ukończył w swoim debiucie na 7. miejscu w klasyfikacji generalnej + wygrał wyścig na belgijskim Spa-Francorchamps. Rok później, w wieku 16 lat, wypadł jeszcze lepiej. 8 razy stawał na podium, 2 razy startował z pole position i wygrał 3 wyścigi. Te rezultaty pozwoliły mu ukończyć mistrzostwa na 3. miejscu i wykonać kolejny poważny krok w jego motorsportowej karierze. Po drodze miał jeszcze starty w Formule 4 Zjednoczonych Emiratów Arabskich (sezon 2019/2020), w której zajął 11. miejsce oraz w Azjatyckiej Formule 3 (początek roku 2021), którą ukończył na 6. miejscu z 5 podiami.
FRECA i F3: Isack Hadjar wchodzi do akademii Red Bulla
W roku 2021 wszedł do Europejskiej Formuły Regionalnej (FRECA), która w „drabince” single-seaterów jest między Formułą 4 a Formułą 3. Wielu jego rówieśników decydowało się na bezpośrednie wejście do F3, jednak Hadjar uznał starty w FRECA za lepsze wyjście. I miał rację, bo stał się gwiazdą tej serii. Wygrał w niej wyścig w Monako, czym zwrócił na siebie uwagę Helmuta Marko. Austriak postanowił włączyć go do programu juniorskiego Red Bulla i zapewnić mu starty w Formule 3 od kolejnego roku. Do końca sezonu Hadjar wygrał jeszcze drugi wyścig na torze Monza i stanął łącznie 5 razy na „pudle”. Zajął wtedy 5. miejsce na koniec mistrzostw i był najlepszym z grona debiutantów.
Fot. Dutch Photo Agency / Red Bull Content PoolJeszcze przed startem sezonu 2022 w Formule 3 Isack Hadjar spróbował swoich sił jeszcze w Azjatyckiej Formule Regionalnej (FR Asian). Ukończył ją na 3. miejscu wygrywając 2 wyścigi i 5 razy stając na podium. Zarówno w niej, jak i potem w F3, reprezentował zespół Hitech Grand Prix. W Trójce również błyszczał, bo wygrał wtedy 3 wyścigi i 5 razy stawał na podium. Miał nawet szanse na tytuł mistrzowski w rywalizacji z Victorem Martinsem i Oliverem Bearmanem, ale nieudane kwalifikacje na Monzy pogrzebały na to szanse. Wraz z punktami zdobytymi za niższe lokaty zapewnił sobie 4. miejsce na koniec sezonu i awans do kolejnej dywizji.
Fot. Dutch Photo Agency / Red Bull Content PoolF2: Kluczowe 2 sezony
Po wejściu do Formuły 2 w sezonie 2023 Hadjar kontynuował swoją współpracę z zespołem Hitech. Otrzymał też posadę kierowcy testowego w zespołach Scuderia AlphaTauri i Red Bull Racing startujących w Formule 1. Pierwszy rok traktował jako naukę, bo w odróżnieniu od F3, tu musiał ściśle współpracować ze swoimi inżynierami, a nie tylko jechać szybko w otrzymanym bolidzie. Ta współpraca niestety nie układała się dobrze, i Francuz ukończył swój debiutancki sezon w F2 na 14. miejscu. W F1 otrzymał też szanse jazd w bolidach. Wystąpił w 1. treningu przed Grand Prix Meksyku za kierownicą bolidu AlphaTauri AT04, jak i w 1. treningu przed Grand Prix Abu Zabi, ale już za sterami Red Bulla RB19. Pod koniec roku spróbował jeszcze sił w Grand Prix Makau, czyli prestiżowym Pucharze Świata FIA F3. Tam ukończył wyścig na 7. miejscu, po czym zakończył współpracę z ekipą Hitech.
Fot. Dutch Photo Agency / Red Bull Content PoolW rok 2024 wszedł z nową energią i nowym zespołem. Na ten sezon podpisał umowę z ekipą Campos Racing i wyraźnie odczuł różnicę. Red Bull w F1 również podpisał z nim nowy kontrakt, na mocy którego stał się kierowcą rezerwowym zarówno Visa Cash App RB, jak i Red Bull Racing. W F2 włączył się w walkę o tytuł i do ostatniej rundy w Abu Zabi miał na niego szansę. Niestety, zepsuty start i 2. miejsce na mecie jego głównego rywala, Gabriela Bortoleto, sprawiły, że Hadjar ukończył sezon jako wicemistrz ze stratą 22,5 pkt do Brazylijczyka. Mimo to, był to dla niego udany sezon, w którym wygrał 4 wyścigi i 7 razy stawał na podium. Finalnie zapewnił sobie tym upragniony awans do Formuły 1 na sezon 2025.
F1: Isack Hadjar dociera do celu
Od początku tego roku Isack Hadjar jest etatowym kierowcą Racing Bulls i buduje swoją pozycję w Królowej Sportów Motorowych. Start nie był przyjemny, ponieważ Francuz niefortunnie rozbił bolid przed rozpoczęciem inaugurującego sezon GP Australii, zaliczając w ten sposób jeden z gorszych debiutów w historii F1. Niemniej, w kolejnych weekendach pokazał, że może mieć dobre tempo, zajmować wysokie lokaty w kwalifikacjach, jak i punktować w wyścigach. Być może na koniec tego roku będzie jednym z lepszych debiutantów, których na ten sezon mamy oficjalnie sześciu.
Getty Images / Red Bull Content PoolPolecam zapoznać się również z historiami z naszej serii „Droga do F1”:
Gabriel Bortoleto: Protegowany Alonso, który ciągle idzie do przodu | Droga do F1
Droga do F1: Andrea Kimi Antonelli
Zdjęcie główne: Rudy Carezzevoli / Getty Images / Red Bull Content Pool
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!